"Głośne deklaracje nie mogą zastąpić zdrowego rozsądku"

Aktualizacja:
 
Łukaszenka nie zamierza ustępować UETVN24

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało "daleką od rzeczywistości" ocenę sytuacji na Białorusi zawartą w czwartkowej rezolucji Parlamentu Europejskiego.

- Niestety widzimy stereotypowe postępowanie, dalekie od rzeczywistości - oświadczył rzecznik MSZ Andrej Sawinych, którego cytuje opozycyjny portal Karta'97.

Miałbym ochotę przypomnieć europejskim parlamentarzystom, że głośne deklaracje nie mogą zastąpić zdrowego rozsądku. A jednostronne spojrzenie na rzeczywistość może tylko odroczyć, ale nie usunąć konieczność poszukiwania modelu konstruktywnej współpracy. rzecznik MSZ Andrej Sawinych

- Miałbym ochotę przypomnieć europejskim parlamentarzystom, że głośne deklaracje nie mogą zastąpić zdrowego rozsądku. A jednostronne spojrzenie na rzeczywistość może tylko odroczyć, ale nie usunąć konieczność poszukiwania modelu konstruktywnej współpracy - oświadczył rzecznik.

Krytyczna rezolucja PE

Parlament Europejski przyjął w czwartek bardzo krytyczną rezolucję w sprawie Białorusi, w której potępił pogarszanie się sytuacji w dziedzinie praw człowieka, w tym niedawne wykonanie dwóch wyroków śmierci w tym kraju. Europarlament zażądał od władz w Mińsku "bezwarunkowego uwolnienia więźniów politycznych" i opowiedział się za odebraniem Białorusi organizacji mistrzostw świata w hokeju na lodzie w 2014 roku.

Rezolucja PE wskazuje też na bezprecedensowe nasilenie się konfliktu dyplomatycznego między UE a Białorusią, gdy władze w Mińsku zażądały, aby ambasadorowie UE i Polski opuścili kraj na konsultacje. Zdaniem PE decyzja o odwołaniu z Białorusi wszystkich ambasadorów państw unijnych potwierdza, że "starania władz białoruskich, by podzielić UE w kwestii sankcji, nie powiodły się".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24