Głoduje w więzieniu 55 dni. Stan krytyczny

 
Siarhiej Kawalenka został zatrzymany 19 grudniasxc.hu

Stan białoruskiego opozycjonisty Siarhieja Kawalenki, który już 55. dzień prowadzi w więzieniu głodówkę, jest krytyczny - oświadczył w sobotę jego adwokat Piotar Kawalenka.

Jak powiedział obrońca, witebski działacz Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii Białoruski Front Narodowy Siarhiej Kawalenka nie zgodził się na dalsze poddawanie go przymusowemu karmieniu przez sondę i stan jego zdrowia znacznie się pogorszył.

Według adwokata, 16 stycznia opozycjonistę zaczęto przymusowo karmić. Potem - jak powiedział obrońcy dyrektor więzienia - Siarhiej Kawalenka zaczął jeść sam raz dziennie. Teraz jednak odmawia przyjmowania pokarmu.

Żonie opozycjonisty Alenie Kawalence już siedmiokrotnie odmówiono widzenia z nim. Nie wyklucza ona, że powodem jest jego stan zdrowia.

Głoduje od grudnia

Kawalenka głoduje od chwili, gdy zatrzymano go 19 grudnia 2011 r. na podstawie artykułu o uchylaniu się od kary ograniczenia wolności. Powodem było rzekome naruszenie przez niego warunków odbywania kary tzw. "chemii", która polega na zesłaniu i pracach poprawczych (skazany nie może opuszczać miejscowości, do której został skierowany, musi w niej pracować i nocować w wyznaczonym miejscu). Jego proces rozpocznie się 21 lutego.

Ogromnie nam zależy na obecności kogoś z korpusu dyplomatów unijnych. Dla nas to bardzo ważne, żeby Siarhiej został uznany za więźnia politycznego. Będzie wtedy jasne, że liczba więźniów politycznych na Białorusi rośnie. działaczka niezarejestrowanej partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja Tacciana Siewiaryniec

W środę witebscy działacze sił demokratycznych oraz Alena Kawalenka poprosili ambasadora RP Leszka Szerepkę, by podjął starania o przyjazd kogoś z unijnych dyplomatów na proces opozycjonisty.

- Ogromnie nam zależy na obecności kogoś z korpusu dyplomatów unijnych. Dla nas to bardzo ważne, żeby Siarhiej został uznany za więźnia politycznego. Będzie wtedy jasne, że liczba więźniów politycznych na Białorusi rośnie - podkreśliła działaczka niezarejestrowanej partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja Tacciana Siewiaryniec, która uczestniczyła w spotkaniu z polskim ambasadorem.

Ambasador zadeklarował po spotkaniu w rozmowie z PAP, że postulat przyjazdu na proces zostanie przekazany dyplomatom państw UE i jeżeli odzew będzie pozytywny, to ktoś uda się do Witebska.

Siedzi nie pierwszy raz

Kawalenka w maju 2010 r. został skazany na trzy lata "chemii" w miejscu zamieszkania za wywieszenie zakazanej biało-czerwono-białej historycznej flagi białoruskiej na głównej choince Witebska w prawosławne Boże Narodzenie. Uznano go za winnego poważnego naruszenia porządku publicznego i stawiania oporu siłom porządkowym.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu