Źródło: Reuters
Do karambolu doszło w piątek rano. Na drodze panował duży ruch.
- Wielu kierowców najprawdopodobniej jechało w góry na narty - informował rzecznik policji Christian Mergel.
Po wypadku, przez kilka godzin, pas autostrady w kierunku Monachium był zablokowany.
Według wstępnych ustaleń policji, przyczyną karambolu była gęsta mgła i gołoledź. - Widoczność była ograniczona do zaledwie 20 metrów - powiedział Mergel.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters