Dziś około północy wielka asteroida przeleci tuż obok Ziemi. Pojawi się koło naszej planety w odległości bliższej niż znajduje się Księżyc. Dla naukowców to rzadka okazja, by zbadać kosmiczną skałę bez konieczności użycia specjalnego radaru.
Asteroida 2005 YU55, jak nazwali ją naukowcy, pojawi się w pobliżu Ziemi o 23.28 czasu GMT, czyli 00.28 czasu polskiego. Przeleci obok naszej planety w odległości 323 tys. kilometrów. Średnica kosmicznej skały mierzy ok. 400 metrów.
2005 YU55 regularnie pojawia się w okolicy Ziemi i dlatego obiekt ten jest zaliczany przez naukowców do grupy NEO, czyli "obiektów bliskich Ziemi" (ang. Near-Earth Objects) oraz grupy PHO, czyli "potencjalnie niebezpiecznych obiektów" (ang. Potentially Hazardous Object). Przelot 8 listopada będzie największym zbliżeniem w ciągu ostatnich 200 lat.
W ziemię nie uderzy
Naukowcy jednak uspokajają: nie zagraża ona Ziemi. Oni sami mają jednak niespotykaną okazję, by zbadać asteroidę - dokładnie sprawdzić jej powierzchnię, kształt, wymiary i inne właściwości fizyczne. Dotychczas mogli oglądać ją jedynie przez specjalny radar.
Asteroidę będzie można zobaczyć z półkuli północnej. Ale nie gołym okiem. W tym celu zostaną wykorzystane między innymi anteny tworzące Deep Space Network - sieć, która na co dzień służy głównie do komunikacji z międzyplanetarnymi sondami badającymi Układ Słoneczny.
Przelot 2005 YU55 będą mogli śledzić także amatorzy, którzy mają teleskopy o średnicy zwierciadła głównego równej co najmniej 15 cm.
Kolejna taka okazja będzie za 17 lat. Ostatni raz tak wielka asteroida jak 2005 YU55 przelatywała tak blisko nas w 1976 roku. Wtedy jednak nie wzbudziła poruszenia, bo prawie nikt jej nie zauważył. Modele komputerowe pokazujące trajektorie lotów asteroid pokazują, że w ciągu najbliższych 100 lat nie ma szans, by któraś z nich uderzyła w Ziemię.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Reuters