Były dowódca sił zbrojnych Timoru Wschodniego generał Jose Maria Vasconcelos, znany jako "Taur Matan Ruak", wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Timorze Wschodnim, jak wynika ze wstępnych wyników głosowania.
W poniedziałkowych wyborach Vasconcelos, który był kandydatem rządzącej centrolewicowej partii CNRT, pokonał Francisco "Lu Olo" Guterresa, przywódcę głównej siły opozycyjnej, lewicowego ruchu Fretilin.
Wstępne wyniki
Członek komisji wyborczej Tomas Cabral podał wyniki: - Dawny bojownik o niepodległość Timoru Wschodniego uzyskał ponad 61 proc. głosów, a Guterres 38 proc. - ogłosił w lokalnej telewizji.
Ostateczne wyniki poda sąd najwyższy dopiero po ponownym przeliczeniu głosów przez niezależną komisję wyborczą.
Frekwencja wyniosła ponad 70%
Do urn w drugiej turze poszło ok. 73 proc. uprawnionych do głosowania.
Pierwsza tura odbyła się 17 marca. Wygrał ją Guterres, pokonując m.in. dotychczasowego prezydenta, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Jose Ramosa-Hortę.
ONZ postawiła generała przed sądem
ONZ zarekomendowała postawienie Vasconcelosa przed sądem w związku z dostarczaniem broni obywatelom podczas zamieszek z 2006 roku, które zakończyły się wysłaniem do Timoru Wschodniego sił ONZ. Taur Matan Ruak, który do 2011 r. był szefem sił zbrojnych, obiecał wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej, by zmniejszyć bezrobocie w jednym z najbiedniejszych krajów świata.
41 proc. 1,2 mln ludności Timoru Wschodniego żyje za mniej niż 88 centów dziennie - wynika z danych Banku Światowego.
Koledzy walczyli o zwycięstwo
56-letni Vasconcelos i 58-letni Guterres byli towarzyszami broni i wspólnie walczyli przeciwko siłom indonezyjskim, które okupowały Timor Wschodni po wycofaniu się Portugalii ze swej dawnej kolonii w 1974 r.
Od 1999 roku kraj znajdował się pod administracją ONZ, a pełną niepodległość uzyskał w 2002 roku.
Źródło: PAP