Geert Wilders na fali popularności

Wilders na faliCC BY SA 4.0 | Wouter Engler

Gdyby wybory do parlamentu odbyły się w Holandii w tym tygodniu, wygrałaby je antyimigrancka i eurosceptyczna Partia na rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa - wynika z najnowszego sondażu ośrodka badawczego Maurice de Hond.

Zgodnie z opublikowanymi w poniedziałek rezultatami, PVV zdobyłaby 33 miejsca w 150-osobowej izbie niższej parlamentu. Obecnie ma 12 posłów. Na drugim miejscu znalazłaby się centroprawicowa Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) premiera Marka Rutte, która zdobyłaby 25 miejsc (wobec 41 obecnie).

Zdaniem ośrodka badawczego dobry wynik PVV to zarówno rezultat trwającego od trzech tygodni procesu Wildersa, oskarżonego o podżeganie do nienawiści, jak i amerykańskich wyborów prezydenckich, w których wygrał kandydat republikanów Donald Trump. "Proces Wildersa wzmocnił pozytywne tendencje wyborcze PVV, notowane od czasu wyboru Donalda Trumpa" - głosi komentarz. Proces dotyczy wypowiedzi wygłoszonych w Hadze po wyborach lokalnych w 2014 roku. Wilders pytał wówczas zwolenników, czy "chcą mniej, czy więcej Marokańczyków w mieście i całej Holandii". Gdy zebrani zaczęli skandować: "mniej", Wilders zapewnił: "zajmiemy się tym". Wystąpienie było transmitowane na cały kraj i wywołało liczne protesty. Wilders zaprzecza wszelkim zarzutom. Wybory parlamentarne w Holandii odbędą się w marcu 2017 roku.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA 4.0 | Wouter Engler

Tagi:
Raporty: