We wtorek, 26 sierpnia, w Charenton-le-Pont na południowy wschód od stolicy Francji, funkcjonariusze wyłowili z Sekwany zwłoki mężczyzny. Ciało nie zostało jeszcze zidentyfikowane, trwa też ustalanie przyczyny śmierci - podaje Reuters, powołując się na informacje prokuratury. Jak dodaje, na początku tygodnia policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo czterech mężczyzn, których ciała znaleziono 13 sierpnia w okolicy Choisy-le-Roi, niedaleko od Charenton-le-Pont. Opisano go jako "bezdomnego mężczyznę po dwudziestce". W niedzielę stanął przed sądem - informuje prokuratura w Créteil.
Francuskie służby o kolejnym ciele znalezionym na obrzeżach Paryża
Dwie spośród odnalezionych wcześniej ofiar udało się zidentyfikować. To 21-letni Algierczyk i 48-letni Francuz. Jak podaje CNN, sekcja zwłok wskazuje, że 48-latek poniósł śmierć przez uduszenie. Pozostałe dwa ciała były w "bardzo zaawansowanym stanie rozkładu", co utrudnia ustalenie przyczyn ich śmierci - poinformował prokurator. Rejon, w którym znaleziono zwłoki, znany jest jako miejsce spotkań osób homoseksualnych. Jak podaje "Le Monde", morderstwa mogły mieć homofobiczne tło.
Prokuratura nie ustaliła jeszcze, czy sprawy odnalezionych wcześniej zwłok i ciała wyłowionego we wtorek mają ze sobą związek.
Autorka/Autor: zeb//am
Źródło: Reuters, CNN, Le Monde
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock