Rosyjska fregata "Sztandart" nie otrzymała zezwolenia na zawinięcie do portu Granville we Francji, gdzie miała uczestniczyć w festiwalu żaglowców - poinformowała w środę agencja AFP. Prefekt departamentu Manche decyzję uzasadnił zastosowaniem się do europejskich sankcji wobec Rosji po inwazji na Ukrainę.

Zbudowany w 1999 roku trójmasztowy statek o długości 34 m, będący wierną repliką fregaty cara Piotra Wielkiego, nie został wcześniej wpuszczony do portu w Breście, gdzie na początku lipca miał brać udział w festiwalu morskim.

Obecnie prefekt departamentu Manche wydał zakaz przyjmowania "Sztandarta" w Granville i wszystkich portach departamentu. Decyzję uzasadnił zastosowaniem się do europejskich sankcji wobec Rosji po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r., rozszerzonych od 24 czerwca 2024 r. na "historyczne repliki statków" lub "pływające po rosyjską banderą przed 24 lutego 2022 r.".

"Sztandart" od lat brał udział w europejskich festiwalach morskich

"Sztandart" zmienił banderę na początku czerwca i jest obecnie zarejestrowany na Wyspach Cooka. Statek miał uczestniczyć w festiwalu żaglowców "Voiles de travail", organizowanym w dniach 21-25 sierpnia w Granville, na który został zaproszony przez społeczność Granville Terre et Mer.

"Sztandart" od lat brał udział w europejskich festiwalach morskich, a od 1999 r. zabierał na pokład pasażerów rejsów wycieczkowych. W ciągu 25 lat statek zabrał na pokład 10 tysięcy osób i wziął udział w 200 festiwalach morskich w Europie.

Na początku sierpnia fregacie pozwolono zatrzymać się w La Rochelle na dwa dni w celu uzupełnienia paliwa. Według serwisu śledzenia statków Marinetraffic w środę po południu przebywał w pobliżu południowego wybrzeża departamentu Finistere.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo