Sąd Apelacyjny w Paryżu zarządził w czwartek wznowienie śledztwa w sprawie oskarżenia Geralda Darmanina o gwałt. Dochodzenie w sprawie ministra do spraw wydatków publicznych ruszyło dwa lata po tym, jak sąd zdecydował o umorzeniu sprawy - poinformowały AFP źródła w sądzie.
Decyzja paryskiego Sądu Apelacyjnego w sprawie oskarżenia o gwałt wobec ministra do spraw wydatków publicznych Geralda Darmanina oznacza, że sąd będzie mógł zdecydować, czy wznowić dochodzenie, po tym jak po wstępnym śledztwie zostało umorzone. Reuters informuje na podstawie źródeł z sądu, że decyzja nie wynika z pojawienia się nowych dowodów, a także że minister wniósł pozew o zniesławienie.
Sprawa Geralda Darmanina ciągnie się od 2018 roku, a sądy różnych instancji rozpatrywały ją kilkukrotnie bez wydania ostatecznego wyroku. 37-letni minister oskarżony jest przez Sophie Patterson-Spatz o gwałt i molestowanie seksualne, do których miało dojść w 2009 roku. W tym czasie Darmanin był urzędnikiem, a następnie kierownikiem projektu w dziale spraw prawnych partii konserwatystów UMP, która zmieniła nazwę na Republikanie.
Zdaniem kobiety Darmanin, w zamian za usługi seksualne, zaoferował jej wsparcie prawne w sądowej sprawie o szantaż. Ministra oskarżyła także inna kobieta, mieszkanka Tourcoing na północy Francji, gdzie był merem miasta od 2014 do 2017 roku. W tym przypadku chodzi o wymuszanie usług seksualnych w zamian za przyznanie jej mieszkania socjalnego.
Źródło: PAP, Reuters