Fotyga jedną nogą w Nowym Jorku

 
Anna Fotyga szykuje się na placówkęTVN24

Spór o ambasadorów łagodnieje. Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił, że była minister Anna Fotyga ma "wszelkie poparcie" resortu jeśli chodzi o nominację na polskiego ambasadora przy ONZ. Zapewnienie w sprawie listów uwierzytelniających dla pozostałych sześciu ambasadorów złożył też Lech Kaczyński. - Zostaną one podpisane zgodnie z procedurami - zapewnia.

Prezydent zaznaczył w czwartek podczas konferencji prasowej w Wilnie, że nie ma żadnego problemu z listami uwierzytelniającymi dla nowych ambasadorów. Przypomniał jednak, że mianowanie szefów placówek dyplomatycznych "wymaga stuprocentowej akceptacji" głowy państwa.

Była to odpowiedź na medialne zarzuty, jakoby prezydent wstrzymywał się z podpisaniem listów uwierzytelniających dla nowych ambasadorów z obawy, że premier nie podpisze kontrasygnaty dla nominacji Fotygi na polskiego ambasadora przy ONZ.

Szef MSZ: Wszystko zgodnie z planem

Radosław Sikorski zapewnił jednak w czwartek, że wszystkie procedury w sprawie Fotygi ze strony ministerstwa zostały już wszczęte, a wniosek o jej przesłuchanie przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych (do którego ma dojść w przyszłą środę) złożono już wiele dni temu. Minister zaznaczył, że Fotyga przygotowuje się do objęcia funkcji jak każdy kandydat na ambasadora, a ponadto ma "wszelkie poparcie" ze strony MSZ.

O kandydaturze Fotygi Sikorski poinformował na początku marca. Przyznał wówczas, że nominacji tej dokonuje "na prośbę" Lecha Kaczyńskiego i przekonywał, że stanowisko prezydenta jest dla niego "zawsze bardzo ważne".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24