Władze Florydy ogłosiły stan wyjątkowy i zarządziły ewakuację kilkuset gospodarstw domowych w związku z wyciekiem toksycznych ścieków z oczyszczalni. Składowisko znajduje się na terenie byłej fabryki fosforanów i mieści około 1,8 miliarda litrów wody zawierającej związki fosforu i azotu. Lokalne władze obawiają się, że nadwerężona konstrukcja puści.
"Ewakuować teren teraz. Upadek zbiornika ścieków w Piney Point jest nieuchronny" - brzmi ostrzeżenie dla mieszkańców wysłane przez władze hrabstwa Manatee w sobotę. Dodano, że przerwanie ścian zbiornika będzie najbardziej niebezpieczne dla zamieszkujących te tereny ludzi, ale zanieczyszczona woda może się również dostać do Zatoki Tampa.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Gubernator Florydy Ron DeSantis ogłosił stan wyjątkowy, co pozwoliło na odblokowanie dodatkowych funduszy na ratowanie zbiornika. W sobotę zamknięto również jedną z biegnących w okolicy niego autostrad.
Ponad 30 hektarów powierzchni
Składowisko ścieków w Piney Point znajduje się na terenie byłej fabryki fosforanów i mieści około 1,8 miliarda litrów wody zawierającej związki fosforu i azotu - przypomina agencja Reutera. W piątek odkryto przeciek w ścianie jednego ze zbiorników, położonego blisko składowiska fosfogipsu - zawierającego nieznaczną ilość radu i uranu produktu ubocznego uzyskiwanego przy produkcji nawozów sztucznych. Zagrożony zbiornik ma 33 hektary powierzchni.
Od tego czasu prowadzono próby zatkania przecieku, równolegle w sposób kontrolowany spuszczano z niego wodę, co miało zapobiec całkowitemu przerwaniu ściany.
Jednak lokalne władze obawiają się, że nadwerężona konstrukcja puści i cała zgromadzona w zbiorniku zanieczyszczona woda w jednej chwili zaleje okoliczne tereny rolnicze.
Autorka/Autor: lukl/kab
Źródło: PAP