Dziennikarz radiowy zastrzelony na ulicy. Jego syn ruszył w pogoń za zabójcami

Źródło:
Manila Bulletin, The Guardian, Rappler, rsf.org, pna.gov.ph
Cresenciano Bunduquin zastrzelony przed sklepem w Calapan
Cresenciano Bunduquin zastrzelony przed sklepem w Calapan
Google Earth
Cresenciano Bunduquin został zastrzelony przed sklepem w Calapan.Google Earth

Cresenciano Bunduquin, dziennikarz filipińskiej stacji radiowej DWXR, został zastrzelony na ulicy w Calapan w środę. Przed śmiercią mężczyzna miał otrzymywać pogróżki. Syn 50-latka, który był świadkiem morderstwa, ruszył w pogoń za napastnikami.

Bunduquin został śmiertelnie postrzelony przez dwóch napastników poruszających się na motocyklu - przekazał portal "Manila Bulletin", powołując się na ustalenia filipińskiej policji. Do ataku doszło w środę około godziny 4:20 nad ranem, przy jednym z okolicznych sklepów. W stronę 50-latka oddano serię strzałów. Mężczyzna został niezwłocznie przewieziony do najbliższego szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon.

Syn ruszył w pogoń za napastnikami

Syn dziennikarza, który był świadkiem morderstwa, ruszył w pogoń za napastnikami. Gonił ich swoim samochodem przez około 300 metrów, po czym zderzył się z prowadzonym przez nich motocyklem. Jeden ze sprawców, zidentyfikowany przez policję jako Narciso Ignacio Guntan, wypadł z siedzenia i uderzył w metalowe barierki na poboczu, w wyniku czego zmarł. Drugi uciekł pieszo w nieznanym kierunku. Jego poszukiwania trwają.

- Maksymalizujemy nasze wysiłki, by zdobyć więcej dowodów i zeznań, rzucających światło na ten incydent, i umożliwić natychmiastowe aresztowanie sprawcy - przekazał Redrico Maranan, szef biura prasowego filipińskiej policji.

- Morderstwo Bunduquina to kolejny dowód na to, że na Filipinach dziennikarze wciąż są zagrożeni, mimo poprawy wskaźnika wolności prasy i stosunkowo bardziej przyjaznych relacji mediów z obecną administracją - ocenia, cytowany przez "The Guardian", Jonathan de Santos, przewodniczący Krajowego Związku Dziennikarzy Filipin. 

ZOBACZ TEŻ: Zabójstwo greckiego dziennikarza Giorgosa Karaiwaza. Zatrzymano dwóch mężczyzn

Dziennikarz wcześniej dostawał pogróżki 

Zdaniem Jestera Joaquina, zarządzającego stacją radiową DWXR, zarówno w trakcie pracy, jak i w swoich mediach społecznościowych zastrzelony dziennikarz miał "ostro uderzać" w lokalne sprawy, poruszając takie tematy jak wyciek ropy, do którego doszło u wybrzeży prowincji Oriental Mindoro po zatonięciu tankowca, problemy związane z nielegalnym hazardem i kwestie polityczne. - Mówił mi wcześniej o pogróżkach, które dostawał, ale nie podzielił się ich szczegółami. Wspomniał też, że chce zmienić nieco swoje życie zawodowe. Chciał się wyciszyć, dlatego też kupił fermę kurczaków - dodaje Joaquin. 

W związku ze śmiercią Bunduquina ambasady Kanady i Nowej Zelandii wydały w środę wspólne oświadczenie. "Ataki na pracowników mediów muszą być niezwłocznie badane, a ich sprawcy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Wolność mediów jest integralną częścią demokracji. Dla jej ochrony niezbędne jest, by dziennikarze mogli wykonywać swoje obowiązki bez strachu o swoje bezpieczeństwo i swoje życie" - podkreślono w jego treści, cytowanej przez "Manila Bulletin". Zaapelowano również do filipińskich władz o "podjęcie konkretnych kroków", by postawić napastników przed wymiarem sprawiedliwości. 

Filipiny na 132. miejscu w rankingu wolności prasy

"Choć konstytucja z 1987 roku gwarantuje wolność prasy, w praktyce na Filipinach prawo nie chroni swobody wykonywania zawodu dziennikarza" - ocenia organizacja Reporterzy Bez Granic (RSF). W tegorocznej edycji przygotowywanego przez nią rankingu wolności mediów kraj ten zajął 132. na 180 miejsc. Opisując stan prasy na Filipinach, RSF podkreśla, że dziennikarze są tam narażeni na "ukierunkowane ataki rządu i stałe nękanie".

Śmierć Bunduquina jest już trzecim zabójstwem dziennikarza, od czerwca 2022, kiedy na prezydenta zaprzysiężono Ferdinanda "Bongbong" Marcosa Juniora - syna byłego dyktatora Ferdinanda Marcosa Seniora. To także 198. zabójstwo dziennikarza na Filipinach od czasu obalenia dyktatury Marcosa w 1986 roku. Najczęściej celem zamachów padają dziennikarze radiowi - Bunduquin był 101. z nich.

ZOBACZ TEŻ: Haiti. Nie żyją kolejni dwaj dziennikarze

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: Manila Bulletin, The Guardian, Rappler, rsf.org, pna.gov.ph

Tagi:
Raporty: