Były przywódca Kuby Fidel Castro zmarł w piątek wieczorem w Hawanie w wieku 90 lat - poinformował jego brat Raul, który przejął po nim rządy na Kubie w 2006 r., a formalnie dwa lata później.
- Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o godz. 22.29 - powiedział Raul Castro w telewizji.
Jak poinformował brat zmarłego i przywódca Kuby, zwłoki Fidela Castro zostaną skremowane.
- Zgodnie z wolą wyrażoną przez towarzysza Fidela, jego szczątki zostaną poddane kremacji we wczesnych godzinach rannych w sobotę - powiedział Raul Castro w kubańskiej telewizji.
Kilka godzin po śmierci Fidela Castro na Kubie ogłoszono dziewięciodniową żałobę.
Jak podała w krótkim komunikacie Rada Państwa, najwyższy organ wykonawczy na Kubie, żałoba potrwa od soboty 26 listopada do niedzieli 4 grudnia, podczas której zostaną zawieszone "wszystkie działania i występy publiczne". Flagi Kuby w miejscach publicznych mają być przez ten czas opuszczone do połowy masztu.
Rada Państwa dodała, że radio państwowe i telewizja "będą nadawały programy informacyjne, patriotyczne i historyczne".
Władze poinformowały też, że uroczystości pogrzebowe byłego przywódcy Kuby odbędą się 4 grudnia w Santiago de Cuba. Cztery dni potrwa procesja z prochami Castro krążąca po kraju.
Castro był przywódcą kubańskiej rewolucji i faktycznym przywódcą Kuby przez niemal 50 lat.
Rewolucjonista
Fidela Castro do władzy wyniosła zwycięska rewolucja przeciwko generałowi Fulgencio Batiście.
W 1959 roku objął stanowisko premiera, a w 1965 pierwszego sekretarza rządzącej Komunistycznej Partii Kuby.
11 lat później, w 1976 roku, w wyniku reorganizacji rządu, utracił urząd premiera i objął przewodnictwo w Radzie Państwa.
Jak pisze portal BBC News, zwolennicy Fidela chwalili go jako człowieka, który Kubę oddał z powrotem ludziom, ale jego przeciwnicy oskarżali go o brutalne tłumienie opozycji.
Rezygnacja
10 lat temu, w 2006 roku, przekazał swoje obowiązki młodszemu bratu Raulowi.
W 2008 roku, po 49 latach rządów, zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego Rady Państwa ze względu na zły stan zdrowia. W 2011 roku przestał pełnić funkcję pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Kuby.
Po przekazaniu władzy bratu Castro rzadko pojawiał się publicznie. Głośno mówiono o tym, że jest poważnie chory, a co jakiś czas nawet sugerowano, że zmarł. W ostatnich latach życia Fidel Castro pisywał do gazet komentarze na temat spraw międzynarodowych, jak np. na temat wizyty prezydenta USA Baracka Obamy na Kubie.
Obama odwiedził Kubę w marcu br., czyniąc to jako pierwszy przywódca USA od 88 lat. Castro niechętnie zareagował na jego wezwanie do Kubańczyków, by spoglądali w przyszłość. Napisał później, że amerykański prezydent powinien się zapoznać z historią Kuby oraz, że Kubańczycy "nie potrzebują, by imperium im cokolwiek dawało".
"Ojciec kubańskiej rewolucji"
Nazywany "ojcem rewolucji kubańskiej" Fidel Castro jeszcze w sierpniu pojawił się publicznie z okazji swoich 90. urodzin. Był to pierwszy i ostatni raz od kwietnia br., gdy wystąpił z przemówieniem na zakończenie plenum Komunistycznej Partii Kuby. Przyznał wówczas, że jest w zaawansowanym wieku, ale kubańskie koncepcje komunistyczne są nadal aktualne i "Kubańczycy zwyciężą". Zachęcał swoich następców, aby szli dalej jego drogą.
W 2012 roku magazyn "Time" określił Fidela Castro jako jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób wszechczasów.
Autor: dln/tr / Źródło: PAP, TVN24