Problemy, jakie mnożą się w jednym z największych europejskich ośrodków dla cudzoziemców ubiegających się o azyl, który znajduje się w Mineo na Sycylii, skłoniły włoski rząd do ogłoszenia, że rozważa jego zamknięcie.
Włoska minister ds. reformy konstytucyjnej Maria Elena Boschi oznajmiła, że rozważa się zamknięcie ośrodka po zakończeniu rozpatrywania już złożonych wniosków o udzielenie azylu.
Włoska prokuratura prowadzi obecnie dochodzenia w związku z podejrzeniem, że pięcioro członków administracji ośrodka w Mineo oraz burmistrz tej miejscowości, Anna Aloisi, działając jako grupa przestępcza, osiągali zyski z przetargów ogłaszanych na różne usługi i dostawy dla ośrodka.
Ośrodek w pięciotysięcznym miasteczku w prowincji Katania na Sycylii, na południu Włoch, składa się z czterystu domków, w których mieszkają cudzoziemcy ubiegający się o azyl.
Do 2010 roku osiedle w Mineo należało do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i było obliczone na ok. 2 tys. osób. Obecnie przebywa tam czasowo 3 219 osób, które czekają na decyzje w sprawie azylu.
"Żyją bez perspektyw"
W "Niezależnej Republice Uchodźców", jak niektóre włoskie dzienniki ochrzciły ośrodek w Mineo, gdzie w różnych okresach przebywało do 4 tys. cudzoziemców niemających szans na integrację z miejscową ludnością ani na normalne życie, od kilku lat narastają problemy wynikające z przebywania tam również elementów przestępczych.
Organizacja Lekarze na rzecz Praw Człowieka, prowadząca działalność w ośrodku w Mineo, napisała w swym ogłoszonym ostatnio raporcie: "Ci potrzebujący pomocy ludzie uciekli ze swych krajów z powodu prześladowań politycznych, religijnych, seksualnych, z powodu działania dyktatur, toczących się wojen domowych oraz zagrożenia gwałtami w obrębie ich wspólnot". Podczas ucieczki, jak podkreśla raport organizacji, wielu z uchodźców było ofiarami tortur i gwałtów, które wywołały u nich wstrząsy i schorzenia psychiczne wymagające leczenia.
Mieszkańcy ośrodka w Mineo - dodają autorzy raportu - "żyją bez perspektyw na lepsze jutro i w odosobnieniu (...). Wprawdzie nikt im nie zabrania opuszczać ośrodka, ale nie mają dokąd pójść".
Autor: ts//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wiki (CC BY 2.0) | Irish Defence Forces