Alaksandr Łukaszenka ma powiązania rodzinne z co najmniej dwoma firmami na Cyprze – poinformował europejski portal EUObserver, analizując więzy finansowe między Cyprem i Białorusią. Chodzi o firmy handlu nieruchomościami, Eastleigh Trading i Dana Holdings, i o żonę najstarszego syna Łukaszenki, Wiktara.
Dwie cypryjskie firmy handlu nieruchomościami – Eastleigh Trading i Dana Holdings – mają powiązania z synową Łukaszenki, Liliją, żoną jego najstarszego syna Wiktara.
Kraje UE ustaliły w poniedziałek, że zamrożą aktywa finansowe Łukaszenki, a źródło unijne EUObservera podało, że jeśli przemoc na Białorusi będzie eskalować, sankcje mogą zostać poszerzone o potentatów finansowych wzbogacających jego majątek. "Sankcje mają bardzo szeroką podstawę prawną i moglibyśmy je poszerzyć dosłownie o tysiące nazwisk" – powiedział rozmówca portalu.
Galeria sztuki
Lilija Łukaszenka została wymieniona w 2012 roku jako dyrektorka w Eastleigh Trading przez Wiaczasłaua Dudkina, który odpowiadał w białoruskim MSW za walkę z korupcją, ale potem wyjechał z kraju. Według Dudkina Lilija i właściciel Eastleigh Trading, białoruski potentat Uładzimir Piefcijeu wykorzystywali firmę w nielegalnych machinacjach. Piefcijeu był na poprzedniej liście sankcyjnej UE z 2011 roku jako "kluczowy sponsor finansowy reżimu Łukaszenki".
Lilija Łukaszenka prowadzi obecnie galerię sztuki w centrum handlowym w Mińsku należącym do grupy Dana Holdings. Zapytany, czy jest ona artystką, białoruski opozycjonista Waler Capkała odparł, że jest "artystką w sztuce zarabiania dla niego (Alaksandra Łukaszenki) pieniędzy, bo daje ogromne zniżki jego ulubionym firmom".
Według cypryjskich danych o przedsiębiorstwach, Eastleigh Trading był aktywny w 2019 roku, a według audytu z 2013 roku jego główna działalność polegała na "kupowaniu, remoncie i urządzaniu nieruchomości na Białorusi". Jego akcje należały wyłącznie do osób, które nie mieszkają na Cyprze, a przedsiębiorstwem kierowała cypryjska firma finansowa Centaur, która nie odpowiada na telefony.
Dana Holdings ma natomiast siedzibę w Mińsku i kieruje nią dwóch Serbów – Bojan i Nebojsza Kariciowie, którzy są potomkami belgradzkiej dynastii Kariciów, z jaką Łukaszenka od lat utrzymuje przyjacielskie stosunki. Lilija została określona w białoruskich dokumentach finansowych z 2017 roku jako "członek kierownictwa" spółki zależnej Dana Holdings, Dana Astra.
Kontrakty na budowę luksusowych wieżowców
Cypryjski oddział grupy nie prowadził ostatnio wielu działań biznesowych, ale w 2019 roku jednym z jego najważniejszych akcjonariuszy był Nebojsza Karić, który jako swój adres podał Palm Jumeirah w Dubaju, gdzie Łukaszenka często bywa.
Dana Holdings w ostatnich kilku latach otrzymywał kontrakty na budowę luksusowych wieżowców mieszkaniowych w Mińsku. Firma figurowała też na ulotkach popierających Łukaszenkę, gdy na Białorusi zaczęto strajkować po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia.
Dana Holdings zaprzecza zarzutom opozycji, że jest nieuczciwe faworyzowana przez Łukaszenkę, a jej rzecznik powiedział EUObserverowi, że "Dana Holdings (…) uzyskała pozwolenia na budowę w otwartych, konkurencyjnych procedurach, ściśle zgodnie z białoruskim prawem".
Według portalu, zgodnie z dokumentami więcej zagranicznych inwestycji przypada na Białorusi na Cypr niż na jakikolwiek inny kraj w UE. Te bliskie powiązania wynikają z porozumienia o unikaniu podwójnego opodatkowania z 1998 roku, dzięki któremu białoruskie firmy mogą płacić niższe cypryjskie podatki poprzez swoje oddziały. W 2013 roku, między dwoma krajami, przepłynęło nawet miliard euro, jak wynika z białoruskich statystyk.
Niektóre białoruskie firmy też inwestują na Cyprze. Białoruska firma gier komputerowych Wargaming Group, której wartość oceniana jest przez Bloomberga na 1,3 mld euro, ma siedzibę w szklanym wieżowcu w Nikozji. Według cypryjskich mediów firma ta kupiła największy pakiet akcji (20 procent) drugiego co do wielkości kredytodawcy Cypru, Hellenic Banku. Cypryjskie ministerstwo finansów nie widzi w tym jednak nic niezwykłego. "Przepływy finansowe z Cypru na Białoruś są ograniczone" – przekazał resort EUObserverowi, dodając, że Cypr jest "międzynarodowym centrum biznesowym i finansowym z szeroką siecią umów o unikaniu podwójnego opodatkowania".
"Nie jest łatwo przeniknąć nieprzejrzystości"
Cypryjskie ministerstwo nie udzieliło jednak odpowiedzi na pytanie, czy wiadomo mu o jakichś firmach na terytorium Cypru powiązanych z Łukaszenką. Resort nie odpowiedział też, czy podczas obowiązywania ostatnich sankcji od 2011 do 2016 roku zamroziło jakieś aktywa osób takich jak Łukaszenka lub Piefcijeu.
Waler Capkała, który zanim przeszedł do opozycji, kierował w Mińsku centrum biznesowym, ocenił, że Łukaszenka zgromadził fortunę liczącą ponad miliard dolarów.
Jak podkreśla EUObserver, nawet urzędnikom Unii Europejskiej nie jest łatwo przeniknąć nieprzejrzystości w białoruskich strukturach. Na przykład Piefcijeu w 2014 roku wygrał sprawę w trybunale w Strasburgu, gdyż zdaniem sądu Rada UE nie zgromadziła przeciw niemu wystarczających dowodów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by