"Niech Bóg błogosławi Jej Wysokość i niech jej pamięć będzie długo pielęgnowana" - napisali w opublikowanym w piątek oświadczeniu najmłodszy syn Elżbiety II książę Edward i jego żona Zofia, hrabina Wessex. Przyznali, że po śmierci monarchini byli "przytłoczeni falą emocji". "Odejście Królowej pozostawiło niewyobrażalną pustkę w całym naszym życiu" - dodali.
"Jako rodzina dorastaliśmy ucząc się dzielić naszymi rodzicami, zwłaszcza naszą ukochaną mamą, z Narodem, jej królestwami i Wspólnotą Narodów. Chociaż było cudownie móc spędzać czas na naszym prywatnym pożegnaniu w Balmoral, teraz nadszedł czas, aby pozwolić innym, aby mogli wyrazić swoje pożegnanie" - wskazali we wspólnym oświadczeniu po śmierci Elżbiety II jej najmłodszy syn książę Edward i jego żona hrabina Wessex Zofia.
"Byliśmy przytłoczeni falą emocji, która nas ogarnęła i samą liczbą ludzi, którzy zrobili wszystko, aby wyrazić swoją miłość, podziw i szacunek dla tak wyjątkowej i niepowtarzalnej osoby, która zawsze była tu dla nas" – podkreślili.
"A teraz my jesteśmy dla niej, zjednoczeni w smutku. Dziękujemy za wasze wsparcie, nie macie pojęcia, ile to znaczy. Odejście królowej pozostawiło niewyobrażalną pustkę w całym naszym życiu" - napisali.
"Niech Bóg błogosławi Jej Wysokość i niech jej pamięć będzie długo pielęgnowana, nawet gdy pałeczka, którą niosła przez te ostatnie 70 lat, przechodzi na następne pokolenie i na mojego brata, Karola. Niech żyje król" - dodali książę Edward i jego małżonka.
Oboje wzięli również w piątek udział - tak jak inne dzieci brytyjskiej monarchini - w czuwaniu przy wystawionej w Westminster Hall w Londynie trumnie z ciałem Elżbiety II. Jej pogrzeb odbędzie się w poniedziałek, 19 września.
Źródło: PAP, Reuters