Czołowy kandydat Republikanów do prezydentury Rick Perry doznał w sobotę niespodziewanej porażki w próbnym, nieoficjalnym głosowaniu w Orlando, na Florydzie. Zwyciężył były dyrektor sieci pizzerii Herman Cain, który zdobył 37,1 proc. głosów.
Perry, który prowadzi w sondażach popularności kandydatów do nominacji prezydenckiej z ramienia Republikanów, uzyskał zaledwie 15,4 proc. głosów. Trzeci był Mitt Romney z 14 proc. a czwarty Rick Santorum z 10,88 proc. głosów.
Niespodziewane zwycięstwo
Na dalszych miejscach znaleźli się Ron Paul, Newt Gingrich, Jon Huntsman i Michele Bachmann.
Analitycy oceniają, że niespodziewane zwycięstwo konserwatywnego Caina, który zajmuje dalekie miejsce sondażach, nie zmieni niczego w rozkładzie sił w obozie republikańskim, chociaż dla Perry'ego było w pewnej mierze porażką. Potrzebował on prestiżowego wsparcia po nieudanej czwartkowej debacie ze swoimi konkurentami w Partii Republikańskiej do nominacji prezydenckiej.
Głosowanie było niezobowiązującym testem popularności kandydatów na Florydzie. Rzecznik sztabu Perry'ego, Mark Miner, zdezawuował jego znaczenie. Wskazał natomiast na słaby wynik Mitta Romney'a, który już po raz kolejny ubiega się o nominację prezydencką.
Źródło: PAP