Prezydent Bułgarii Rosen Plewnelijew uznał "za skandaliczne" mianowanie w poniedziałek dyplomaty z czasów komunistycznych Bojana Czukowa, na stanowisko doradcy ds. zagranicznych i bezpieczeństwa premiera Płamena Oreszarskiego. - Pan Czukow wielokrotnie opowiadał się za Euroazjatycką Unią Gospodarczą Władimira Putina - powiedział Plewnelijew.
Nawiązał do organizacji, która ma powstać 1 stycznia 2015 roku na bazie Unii Celnej i Jednolitego Obszaru Gospodarczego, struktur integracyjnych tworzonych przez Rosję, Białoruś i Kazachstan. Ponadto - jak zauważa agencja AFP - Czukow na łamach bułgarskiej prasy nacjonalistycznej krytycznie wypowiadał się na temat członkostwa Bułgarii w UE i NATO.
Zaniepokojenie
Bojan Czukow pracował dla służb wywiadowczych komunistycznej Bułgarii w latach 1980-1988, będąc na placówkach w Paryżu i Madrycie - pisze AFP. - Jeśli mowa o skandalicznych nominacjach, takich jak mianowanie (14 czerwca) Deliana Peewskiego na stanowisko szefa Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS), nie będę ukrywał głębokiego zaniepokojenia nową nominacją - Bojana Czukowa na szefa Rady Bezpieczeństwa przy Radzie Ministrów, odpowiedzialnego za służby bezpieczeństwa - oświadczył szef bułgarskiego państwa. Chociaż Peewski, medialny magnat i poseł Ruchu na rzecz Praw i Swobód (DPS) zrzeszającego bułgarskich Turków, zrezygnował ze stanowiska, demonstracje z żądaniem dymisji gabinetu Oreszarskiego i rozpisania w Bułgarii przedterminowych wyborów nie ustają od miesiąca.
Autor: mn//gak/zp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA)