Duchy kontra tarcza


Tarcza antyrakietowa emocje wciąż budzi. Jej przeciwnicy uważają, że z ich zdaniem nikt się nie liczy, dlatego decydują się na kolejne protesty. W sercu Europy - Brukseli, demonstrowała ponad setka przebranych na biało, w większości czeskich, przeciwników amerykańskiego systemu obrony. Duchy domagały się zaprzestania prac nad systemem.

Sprzeciw demonstrujących przed siedzibą Parlamentu Europejskiego budzą plany budowy amerykańskiego radaru w Republice Czeskiej.

Organizatorami demonstracji były dwie czeskie organizacje społeczne - Liga Wójtów Przeciw Radarowi oraz ruch Bez Przemocy. Liga grupuje wójtów i burmistrzów około 40 gmin i miast z okolic poligonu Brdy w środkowych Czechach, gdzie ma stanąć radar amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

Duchy mówią "nie"

Co dokładnie działo się w Brukseli? Rano przed siedzibą parlamentu odbył się miting. Po popołudniu zaś miał miejsce pochód ubranych w białe płaszcze i maski demonstrantów. Przez taką charakteryzację protestujący chcieli podkreślić, że władze nie chcą wysłuchać racji i argumentów przeciwników radaru oraz traktują ich jak duchy.

Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP