Policja: centrum Drezna bezpieczne, operacja zakończona. Napastnik zmarł "w wyniku obrażeń"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, radiodresden.de, PAP
Akcja policji w Dreznie. Zakładnicy uwolnieni
Akcja policji w Dreznie. Zakładnicy uwolnieniTVN24
wideo 2/2
Akcja policji w Dreznie. Zakładnicy uwolnieniTVN24

Kilka godzin trwała operacja niemieckiej policji w związku z wzięciem zakładników w centrum Drezna. Służby rano w sobotę zalecały, by unikać wychodzenia na ulice w rejonie zdarzenia. Przed godziną 13 policja poinformowała, że akcja została zakończona, a zakładnicy są bezpieczni. Sprawca zdarzenia zmarł w wyniku obrażeń "odniesionych podczas napadu" - zakomunikowała po południu.

40-letni mężczyzna w sobotę rano w Saksonii wdarł się do biurowca Ammonhof w Dreźnie, oddając kilka strzałów. Następnie uciekł do centrum handlowego, gdzie wziął dwójkę zakładników. Po udanej akcji policja ogłosiła, że zakładnicy są bezpieczni, a napastnik zmarł w szpitalu.

Dramat w Dreźnnie

Jak podało w sobotę rano drezdeńskie radio, około godz. 8.30 do biurowca Ammonhof wszedł napastnik, który oddał strzały. Informacja na stronie internetowej rozgłośni wskazywała też, że napastnik prawdopodobnie dokonał wcześniej napadu, być może w jednej z galerii handlowych i w którymś momencie uciekał w stronę starego miasta.

Dziennik "Bild" twierdził - powołując się na swoje źródła - że niezidentyfikowany mężczyzna zabił swoją 70-letnią matkę, potem wdarł się do budynku będącego siedzibą m.in. Radia Drezno, a następnie opuścił go i uciekł do centrum handlowego. To w tym ostatnim miejscu miał wziąć kilkoro zakładników.

Według "Bilda", napastnikowi do samego radia nie udało się wedrzeć, a jego szef Tino Utassy przekazał gazecie, że "na szczęście wszyscy pracownicy zdołali dotrzeć w bezpieczne miejsce".

DreznoMapy Google

Policyjna operacja

Radiowcy wezwali policję. Po przybyciu policji, napastnik odjechał samochodem w kierunku centrum miasta, gdzie uzbrojony w pistolet, wdarł się do Altmarktgalerie (galerii Stare Miasto) i zabarykadował w piwnicy drogerii DM z dwójką zakładników.

Policja, która w krótkim porannym komunikacie przekazała, że w centrum Drezna trwa operacja związana z możliwym wzięciem zakładników i należy unikać tego rejonu miasta, nie komentowała doniesień mediów.

Przed godziną 13. w kolejnym komunikacie policja przekazała, że jest bezpiecznie, a akcja została zakończona. Pod opieką policji znalazły się dwie osoby przetrzymywane jako zakładnicy. Nic im się nie stało.

Na czas trwania operacji zamknięto w rejonie działań popularny jarmark - Striezelmarkt.

Sprawca zmarł w wyniku obrażeń

Po południu saksońska policja poinformowała, że sprawca zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w trakcie akcji odbijania zakładników przez funkcjonariuszy jednostek specjalnych. "Podejrzany zmarł w trakcie operacji. 40-latek odniósł śmiertelne obrażenia podczas napadu i wyzwalania zakładników. Konkretne okoliczności są przedmiotem dalszych dochodzeń" - napisała policja w komunikacie na Twitterze.

Autorka/Autor:adso, ks//rzw

Źródło: Reuters, radiodresden.de, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google