Stany Zjednoczone apelują do Rosji, by przyznała się do roli, jaką odegrała w zestrzeleniu nad wschodnią Ukrainą w 2014 roku samolotu linii Malaysia Airlines - oświadczyła w piątek rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert.
- Już czas, by Rosja uznała swą rolę w zestrzeleniu samolotu MH17 i zaprzestała swej bezwzględnej kampanii dezinformacji - podkreśliła Nauert w oświadczeniu.
W komunikacie Departament Stanu USA obarczył Rosję winą za agresję na Ukrainę i konflikt zbrojny, w którym - jak przypomniano - życie straciło ponad 10 tysięcy osób.
Rosjanie zaprzeczają
Międzynarodowa ekipa śledcza poinformowała w czwartek, że szczegółowa analiza materiałów wideo wykazała, iż pocisk rakietowy Buk, który zestrzelił pasażerskiego boeinga linii Malaysia Airlines, pochodził z rosyjskiej jednostki wojskowej. Nie wskazano jednak, kto dokładnie wystrzelił rakietę. Strona rosyjska zaprzecza, jakoby miała cokolwiek wspólnego z zestrzeleniem tego samolotu. Boeing 777-200ER linii Malaysia Airlines, lecący 17 lipca 2014 roku z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą, na obszarze kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. W katastrofie zginęło 298 osób, w większości obywatele Holandii.
Autor: tmw//kg / Źródło: PAP