Rosja przygotowuje się do uroczystych obchodów przypadającej w przyszłym tygodniu pierwszej rocznicy przyłączenia Krymu. Ich kulminacją będzie koncert w Moskwie, przed murem Kremla, zatytułowany "Jesteśmy razem! Reunifikacja Krymu z Rosją". W tle pojawiają się jednak pytania, o to co się dzieje z Władimirem Putinem.
Na Placu Czerwonym powstaje już konstrukcja, która - jak podaje się oficjalnie - ma być sceną środowego koncertu z okazji rocznicy przyłączenia Krymu do Rosji.
W centrum Moskwy pojawiły się - jak relacjonuje Aleksiej Wenediktow, redaktor naczelny "Głosu Moskwy" - opancerzone wozy bojowe, wyrzutnie rakiet i czołgi. Tak Kreml przygotowuje się do parady z okazji rocznicy rosyjskiej okupacji Krymu.
“@bamr69: Москва? Москва!!!!! pic.twitter.com/ixP96AKkyV” к параду Крыма 18-го
— Alexey Venediktov (@aavst) marzec 14, 2015
Nie milkną jednak spekulacje, że ciężarówki i czołgi, które pojawiły się w Moskwie, mogą mieć związek ze zniknięciem prezydenta Rosji.
Władimir Putin od tygodnia nie pojawił się publicznie. Odwołał wizytę w Kazachstanie i swój udział w kolegium FSB. Pojawiły się spekulacje, że może być chory. Są też bardziej radykalne teorie spiskowe, nawet takie, które mówią o śmierci lub odsunięciu Putina od władzy.
Oliwy do ognia dolały rosyjskie telewizje Rossija 24 i Rossija 1, które w piątek wieczorem poinformowały o spotkaniu, jakie Władimir Putin rzekomo odbył z prezydentem Kirgistanu. Problem w tym, że termin spotkania wyznaczono dopiero na 16 marca.
Telewizje tłumaczą się pomyłką.
Tymczasem nie ma też pewności, że pokazane przez zdjęcia ze spotkania Putina z prezesem Sądu Najwyższego pochodzą z piątku. Tym bardziej, że te, które zostały pokazane trzy dni temu, zostały zrobione tydzień wcześniej.
Plotkuje się, że w związku z pytaniami o los Putina, dziennikarze pracujący w Moskwie, nie powinni w ten weekend wyjeżdżać z rosyjskiej stolicy.
Związany z Kremlem politolog Aleksiej Muchin tajemniczo stwierdził: "Trzymajcie się mocno, chłopaki - Putin przeszedł na drugi poziom w waszej grze...".
Szybko jednak wytłumaczył, że to był żart z przeciwników prezydenta. - On nimi rządzi, choć oni go nienawidzą, i chcą się go pozbyć. On tak włada ich umysłami, że od tygodnia tylko o nim mówią, co znaczy, że wszedł na nowy poziom rządzenia nimi. Putin teraz po prostu odpoczywa - stwierdził Muchin.
Ulubieni wykonawcy Putina
Czy zatem prezydent Rosji pojawi się na środowych, głównych uroczystościach z okazji pierwszej rocznicy podpisania traktatu o przyjęciu Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej.
Władze Moskwy nie wykluczają, że Putin przyjedzie na Wasiliewski Spusk. 18 marca 2014 roku prezydent uczestniczył w podobnej manifestacji na Placu Czerwonym.
Na Wasilewskim Spusku, będącym przedłużeniem Placu Czerwonego, wystąpić mają gwiazdy rosyjskiej estrady, w tym ulubieni artyści prezydenta Rosji Władimira Putina - Nikołaj Rastorgujew z zespołem Lube i Grigorij Leps. W części oficjalnej zapowiedziano przemówienia przywódców Krymu.
Uroczyste koncerty połączone z wiecami zaplanowano także w innych miastach.
Również w środę w ramach akcji "Reunifikacja" w stolicach republik, krajów i obwodów tworzących FR podniesione zostaną flagi dwóch nowych regionów oderwanych od Ukrainy.
"Krym wrócił do ojczystej zatoki"
W poniedziałek, w pierwszą rocznicę referendum na Krymie, w którym jego mieszkańcy opowiedzieli się za reunifikacją z Rosją, przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin zbierze deputowanych, członków Rady Federacji i przedstawicieli regionów na posiedzeniu Rady Ustawodawczej, struktury doradczej przy Zgromadzeniu Federalnym, tj. dwóch izbach parlamentu.
Tematem dyskusji będą problemy integracji Krymu z rosyjską przestrzenią prawną. W tym samym dniu Młoda Gwardia, młodzieżówka putinowskiej Jednej Rosji, zorganizuje rajd samochodowy ulicami Moskwy pod hasłem "Krym wrócił do ojczystej zatoki". Trasa prowadzi z Worobiowych Gor przez Sadowe Kolco na Most Krymski. Organizatorzy zapowiedzieli udział kilkuset aut.
Referendum
16 marca 2014 roku w referendum na Krymie blisko 97 proc. głosujących opowiedziało się za wejściem półwyspu w skład Rosji. Kijów i Zachód uznały plebiscyt za niezgodny z prawem międzynarodowym. 18 marca, mimo protestów ze strony Ukrainy i państw zachodnich, Putin podpisał traktat o przyjęciu Krymu i Sewastopola w skład Federacji Rosyjskiej.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24.pl, Fakty TVN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Euromaidan