Około 20 jednostek rosyjskiej floty rozpoczęło ćwiczenia na Bałtyku. Flota Bałtycka ma sprawdzać swoją gotowość do zwalczania okrętów podwodnych. W ćwiczeniach ma wziąć udział też lotnictwo, w tym specjalistyczne maszyny ZOP (Zwalczania Okrętów Podwodnych).
Jak podała w środę wieczorem agencja TASS, morska część ćwiczeń odbędzie się z udziałem łącznie 20 okrętów, kutrów i jednostek wsparcia. - Planowane jest przećwiczenie działań grupy różnorodnych sił Floty Bałtyckiej zgodnie z ich przeznaczeniem bojowym - powiedział rzecznik floty Roman Martow.
Ćwiczebny desant
Jak poinformowała Flota Bałtycka w czwartek rozpoczyna się aktywna faza ćwiczeń. Nie podano daty ich zakończenia.
Manewry przewidują sprawdzian gotowości sił floty do zwalczania okrętów podwodnych i do prowadzenia obrony przeciwlotniczej. Trałowce i małe jednostki będą trenować zadania z zakresu obrony rejonu morskiego. Przewidziane jest intensywne wykorzystanie lotnictwa ZOP. Kolejnym etapem ćwiczeń będzie wysadzenie desantu morskiego na terenie poligonu "Chmielowka" w obwodzie kaliningradzkim. Desant przećwiczą pododdziały piechoty morskiej Floty Bałtyckiej przy wsparciu ogniowym okrętów i samolotów myśliwskich.
Autor: mk/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru