Chińskie elity polityczne komplementują na trwającym w Pekinie zjeździe rządzącej partii "sternika" i "wodza" Xi Jinpinga, używając określeń z epoki kultu jednostki Mao Zedonga. Do chóru peanów przyłączyli się też właściciele wielkich prywatnych firm.
- Z sekretarzem generalnym Xi Jinpingiem jako rdzeniem i wodzem, który objął stery, nasza partia i kraj, mimo fal i wiatru, z pewnością będą niezwyciężone w dążeniu do celu - mówiła na przykład członkini 25-osobowego Biura Politycznego Komitetu Centralnego, drugiego najwyższego organu władzy w Komunistycznej Partii Chin (KPCh), Sun Chunlan, cytowana przez chińskie media.
Sekretarz partii w prowincji Jilin, dygnitarz mongolskiego pochodzenia Bayanqolu, określił Xi jako "zasłużonego wodza partii, sternika partii".
Seria "czterech wielkości"
Te określenia przypominają historykom kult jednostki, jakim otaczano Mao Zedonga - pisze hongkoński dziennik "South China Morning Post". W przypadku Xi Jinpinga nie dodaje się do nich jednak epitetu "wielki", co sugeruje, że pozycja Xi jest jednak o stopień niższa niż Mao. Na początku rewolucji kulturalnej Mao nazywany był serią "czterech wielkości": "wielkim wodzem, wielkim naczelnikiem, wielkim sternikiem i wielkim nauczycielem".
Do koncertu pochwał pod adresem Xi i jego 3,5-godzinnego wystąpienia na zjeździe przyłączyli się przedstawiciele prywatnego biznesu - podaje "Financial Times". - Słuchając (sprawozdania Xi), poczułem przypływ emocji - oświadczył prezes grupy Wanda, miliarder Wang Jianlin. - Sprawozdanie jest nie tylko strategicznie korzystne i wspaniałe, ale zawarte w nim nowe idee są inspirujące i odświeżające. Przywołało serię nowych sposobów myślenia, nowych teorii, nowych celów i nowych podróży.
"FT" zauważa, że Wanda, będąca największym deweloperem w Chinach, jest jednym z pięciu konglomeratów poddanych w tym roku dochodzeniu w sprawie potencjalnego systemowego ryzyka finansowego. Po wszczęciu dochodzenia Wanda ogłosiła sprzedaż za 9,4 miliarda juanów (około 5,1 miliona złotych) części swojego imperium hotelowego i turystycznego.
Inna prywatna grupa, która znalazła się pod lupą komisji regulacji finansowej, HNA, oświadczyła, że 12 tysięcy jej pracowników w całym kraju oglądało przemówienie Xi i "często gromko przyklaskiwało, by wyrazić dumę z osiągnięć partii w ciągu ostatnich pięciu lat" - pisze "FT".
Wirtualne oklaski
Firmy z sektora internetowego, które dotychczas unikały bezpośredniego zaangażowania w politykę, teraz również przyłączają się do chóru peanów. Dla uczczenia zjazdu grupa Tencent, zarządzająca popularnym komunikatorem WeChat, wypuściła aplikację, w której gracze mogą wirtualnie oklaskiwać wypowiedzi prezydenta, dotykając ekranów swoich smartfonów.
Na trwającym zjeździe znowelizowany zostanie statut KPCh, aby uwzględnić "ważne teorie i główne strategiczne myśli" prezydenta Xi. Sposób, w jaki zostaną one oficjalnie sformułowane, obserwatorzy uznają za probierz siły i ambicji prezydenta.
Choć nowego tekstu jeszcze nie ogłoszono, eksperci uważają, że oficjalnym hasłem określającym idee Xi będzie "myśl Xi Jinpinga dla nowej ery socjalizmu o chińskiej specyfice" - temat przewodni sprawozdania, wygłoszonego przez Xi na otwarcie zjazdu i formułka często pojawiająca się w nagłówkach podległych partii chińskich gazet.
Jeśli taki slogan zostanie wpisany do partyjnego statutu, Xi zajmie symbolicznie miejsce wyższe od Deng Xiaopinga, autora reform wolnorynkowych, które w ciągu 30 lat wyprowadziły Chiny z biedy na pozycję drugiej gospodarki świata. Będzie również jedynym żyjącym dygnitarzem, którego nazwisko pojawia się w statucie KPCh. - Fakt, że zostanie nazwany, jako pierwszy od czasu Deng Xiaopinga, świadczy, że ma większą kontrolę niż jego bezpośredni poprzednicy. Wyraźnie wykroczył poza zasady kolektywnego przywództwa, które obowiązywały wcześniej - ocenił w komentarzu dla Polskiej Agencji Prasowej Anthony Saich, dyrektor Centrum Demokratycznych Rządów i Innowacji im. Roya i Lili Ashów przy Uniwersytecie Harvarda.
Formułka określająca dorobek polityczny Xi zostanie prawdopodobnie dołączona do łańcucha podstaw ideologicznych partii - za marksizmem-leninizmem, myślą Mao Zedonga, teorią Deng Xiaopinga, zasadą "trzech reprezentacji" i naukowym spojrzeniem na rozwój. Te dwie ostatnie koncepcje są dziełami prezydentów Jiang Zemina i Hu Jintao, ale pojawiają się w statucie bez ich nazwisk.
"Myśl" stoi wyżej od "teorii"
Używane w języku polskim określenia "maoizm" czy "dengizm" nie oddają występującej w oryginalnej wersji różnicy hierarchicznej: "myśl" stoi wyżej od "teorii". Długi slogan określający dorobek Xi może zostać z czasem skrócony do "myśli Xi Jinpinga", co postawiłoby go w jednej linii z Mao - ocenił badacz z think tanku China Media Project Qian Gang.
Zachodnie media zwracają też uwagę na znane z czasów Mao oskarżenie o próbę przejęcia władzy, jakie padło podczas zjazdu pod adresem kilku byłych dygnitarzy, w tym usuniętego niedawno z KPCh za korupcję rywala politycznego Xi, byłego sekretarza partii w Chongqingu Sun Zhengcaia.
XIX krajowy zjazd KPCh potrwa do wtorku, a zatwierdzone na nim decyzje zostaną ogłoszone po jego zakończeniu.
Autor: TG//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru