Wyroki dla 22 agentów z czasów Pinocheta za zabójstwa w ramach operacji Kondor

Źródło:
PAP
Gabriel Boric został najmłodszym prezydentem w historii Chile. Nagranie archiwalne z 2022 roku
Gabriel Boric został najmłodszym prezydentem w historii Chile. Nagranie archiwalne z 2022 rokuArchiwum Reuters
wideo 2/4
Gabriel Boric został najmłodszym prezydentem w historii Chile. Nagranie archiwalne z 2022 rokuArchiwum Reuters

Chilijski Sąd Najwyższy potwierdził wyroki więzienia dla 22 agentów policji politycznej w czasach dyktatury Augusto Pinocheta. Ma to związek z porwaniami i zabiciem dwunastu osób w ramach kampanii zwalczania opozycji, znanej jako operacja Kondor.

Chodzi o okres z lat 70. XX wieku, kiedy to dyktatury Ameryki Łacińskiej były wspierane przez Stany Zjednoczone, współpracując ze sobą w tropieniu i eliminowaniu lewicowej opozycji. W operacji Kondor uczestniczyły Argentyna, Chile, Urugwaj, Brazylia, Paragwaj i Boliwia.

Czytaj też: Pinochet, "Baby Doc" i inni. Jan Paweł II a dyktatorzy Podjęta w piątek (15 grudnia) jednomyślna decyzja chilijskiego Sądu Najwyższego potwierdziła wydane wcześniej wyroki wobec 22 byłych agentów tajnej policji politycznej DINA, działającej w pierwszym okresie rządów generała Augusto Pinocheta (1973-1990). Jest ona oskarżana o śmierć większości z około 3,2 tysiąca zabitych i zaginionych w czasie dyktatury - przekazała AFP.

Wśród skazanych są emerytowani oficerowie Christoph Willike, Raul Iturriaga, Juan Morales i Pedro Espinoza, którzy usłyszeli wyroki 40 lat więzienia za porwania i zabójstwa. Pozostałym wymierzono kary od trzech do 36 lat więzienia za udział w tych zbrodniach. Większość skazanych odsiaduje już wyroki za inne przestępstwa popełnione w czasach rządów Pinocheta.

Augusto Pinochet (1992)Miguel Sayago/Sygma/Getty Images

Wyrok z zadowoleniem przyjął Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Volker Turk. W oświadczeniu napisał, że "skalkulowane okrucieństwo dyktatur biorących udział w operacji Kondor w dalszym ciągu miało głęboki wpływ na rodziny tych, których spotkały poważne naruszenia praw człowieka, na społeczeństwa i historię regionu".

Sąd Najwyższy ocenił również, że to rząd Pinocheta w listopadzie 1975 roku, podczas spotkania w Chile, formalnie stworzył "plan koordynacji działań i wzajemnego wsparcia pomiędzy szefami służb wywiadowczych Argentyny, Boliwii, Brazylii, Paragwaju, Urugwaju i Chile, mający na celu destabilizację opozycji przeciwko reżimom zarządzanym przez siły zbrojne i siły porządkowe".

Decyzja Sądu Najwyższego to kolejny z szeregu wyroków wydanych w tym roku w Chile w sprawie zbrodni dyktatury przy okazji 50. rocznicy zamachu stanu przeprowadzonego przez Pinocheta.

Autorka/Autor:mm/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Miguel Sayago/Sygma/Getty Images