"Chcę powiedzieć Palestyńczykom: wasz głos został wysłuchany"

Zniszczenia w Strefie Gazy po izraelskich nalotach
Izrael ostrzelał szpital Nasera w mieście Chan Junus na południu Strefy Gazy
Źródło: Reuters

W Strefie Gazy całe dzielnice runęły w gruzy - powiedział Mohammad Mustafa w Luksemburgu. Premier i minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej apelował o pociągnięcie Izraela do odpowiedzialności. - Milczenie lub zwłoka tylko sprzyjają bezkarności - ocenił polityk.

Premier i minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej Mohammad Mustafa, który wziął udział w pierwszym w historii dialogu politycznym wysokiego szczebla między Unią Europejską a Palestyną, na konferencji prasowej po spotkaniu powiedział, że nie przyjechał do Luksemburga, żeby "kogokolwiek winić, ale żeby domagać się od społeczności międzynarodowej jasnego stanowiska co do tego, że nie uda się osiągnąć trwałego pokoju z Izraelem bez pociągnięcia go do odpowiedzialności".

- W Strefie Gazy Izrael zabił ponad 50 tysięcy Palestyńczyków, całe dzielnice runęły w gruzy. Na Zachodnim Brzegu przyspieszyły masowe wysiedlenia i konfiskata ziemi. To, czego doświadczamy, to nie tylko wojna, ale próba wymazania całego narodu - powiedział Mustafa.

Premier Palestyny: plan odbudowy Strefy Gazy pokazuje "jasną ścieżkę"

Mówił, że Izrael musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w Strefie Gazy oraz za nasilające się naruszenia prawa międzynarodowego zarówno w Gazie, jak i na Zachodnim Brzegu. - Milczenie lub zwłoka tylko sprzyjają bezkarności - ocenił polityk.

Premier Palestyny powiedział, że jednym z tematów spotkania w Luksemburgu była kwestia konieczności odbudowy Strefy Gazy bez wykorzeniania jej mieszkańców. Dodał, że plan odbudowy przedstawiony przez państwa arabskie oraz poparty między innymi przez Unię Europejską "pokazuje jasną ścieżkę". Polityk podkreślił też zaangażowanie ze strony Autonomii Palestyńskiej w budowę strategicznego partnerstwa z Unią Europejską.

Zdjęcie z 19.03.2025 r.
Zniszczenia w Strefie Gazy po izraelskich nalotach
Źródło: PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Mustafa potępił ciągłe próby Izraela osłabienia Autonomii Palestyńskiej pod względem zarówno finansowym, jak i politycznym, co zagraża nie tylko Palestyńczykom, ale i stabilności w całym regionie. Podkreślił też znaczenie UNRWA, czyli Agencji ONZ ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim jako "koła ratunkowego dla narodu palestyńskiego".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Izrael wznowił ataki. W dwa tygodnie zginęło ponad tysiąc osób

W 2024 roku Izrael zerwał współpracę z agencją, zakazał jej działalności na terytorium Izraela oraz zabronił izraelskim agencjom rządowym współpracy z nią, oskarżając ją między innymi o współpracę z Hamasem.

Premier Palestyny dziękuje europejskim krajom

Premier Palestyny podziękował też krajom, które uznały Palestynę za suwerenne państwo, i powiedział, że dzisiaj na liście tej jest już 149 państw ONZ. Dodał, że podczas posiedzenia w Luksemburgu zaapelował do ministrów tych państw, które jeszcze nie uznały Palestyny, żeby zrobiły to jak najszybciej.

Mowa tu między innymi o Francji, której prezydent Emmanuel Macron zapowiedział uznanie Palestyny w ciągu najbliższych kilku miesięcy, Niemczech czy Włoszech. - Chcę powiedzieć Palestyńczykom w Palestynie i na całym świecie: wasz głos dzisiaj został wysłuchany - powiedział na zakończenie konferencji polityk.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: