Odwołany premier Katalonii Carles Puigdemont był gwiazdą pierwszego odcinka politycznego talk show byłego premiera Szkocji Alexa Salmonda w RT UK, kanale rosyjskiej państwowej telewizji RT (dawniej Russia Today). Program został wyemitowany w czwartek.
W długim wywiadzie Carles Puigdemont wyraził przekonanie, że po wyborach do regionalnego parlamentu Katalonii, zaplanowanych na 21 grudnia, region będzie kontynuować swoje dążenia niepodległościowe - podają katalońskie media.
Apel do Rajoya
Podczas rozmowy z Alexem Salmondem, która odbywała się po angielsku w Brukseli, a nadana została przez brytyjską sekcję RT, Puigdemont zwrócił się do premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, by uszanował wynik grudniowego głosowania.
Zaapelował do europejskich rządów, by pomogły w utrzymaniu demokracji w Katalonii.
Zdymisjonowany premier Katalonii skrytykował też zachowanie hiszpańskiej policji podczas referendum niepodległościowego w Katalonii z 1 października, uznanego przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z ustawą zasadniczą Hiszpanii.
- Był to tragiczny dzień, gdyż widziałem na własne oczy przemoc, w szkole w moim rodzinnym mieście - powiedział Puigdemont.
Puigdemont przebywa obecnie w Belgii. Hiszpania domaga się jego ekstradycji w związku z wydanym przez madrycki sąd Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA). Władze Hiszpanii zarzucają politykowi rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz centralnych, za co może mu grozić do 30 lat więzienia.
Gospodarz programu
10 listopada emitująca treści prokremlowskie RT ogłosiła, że Salmond, polityk Szkockiej Partii Narodowej (SNP), będzie gospodarzem politycznego talk show o nazwie Alex Salmond Show.
Redaktor naczelna RT Margarita Simonjan podkreśliła, że "po raz pierwszy w historii Wielkiej Brytanii były szef rządu prowadzi show telewizyjne".
Informację o udziale Salmonda skrytykował Willie Rennie, szef Szkockich Liberalnych Demokratów, który oświadczył, że jest to "żałosne przedstawienie" i nazwał RT "narzędziem propagandy rządu (prezydenta Władimira) Putina".
Sam Salmond w wypowiedzi dla BBC argumentował, że przez ostatnie dwa lata w programach RT pojawiło się łącznie ponad 100 parlamentarzystów z trzech brytyjskich partii. Wskazał, że nie jest już deputowanym, a show będzie produkowała jego własna firma, nad którą ma "całkowitą kontrolę redakcyjną".
BBC zacytowała opinię amerykańskich agencji wywiadowczych ze stycznia, głoszącą, że to "Kreml zatrudnia pracowników RT i ściśle nadzoruje nadawanie, rekrutując ludzi, którzy ze względu na swoje przekonania ideologiczne mogą przekazać strategiczne przesłanie Rosji".
Pierwszy minister rządu
Salmond był pierwszym ministrem szkockiego rządu w latach 2007-14 i przywódcą prowadzonej przez SNP kampanii na rzecz niepodległości Szkocji przed referendum we wrześniu 2014 roku. W plebiscycie, który odbył się po długotrwałej i wywołującej wielkie emocje debacie publicznej Szkoci odrzucili propozycję niepodległości stosunkiem 55 procent do 45 procent głosów. Salmond podał się wówczas do dymisji.
W czerwcowych przedterminowych wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii SNP uzyskała 35 mandatów, a wśród tych, którzy stracili mandat w parlamencie w Londynie, znalazł się także Salmond.
Autor: tas//kg / Źródło: PAP