"Możesz głosować na co tylko chcesz" - pod takim hasłem kampanię nawołującą do uczestnictwa w wyborach prowadzą ulubieńcy młodych Amerykanów. Leonardo DiCaprio, Edward Norton, Zac Efron i Selena Gomez głosują więc za tym, by weekend miał trzy dni i by trzymać tygrysy z dala od szkół. Ale żartobliwy ton to tylko przykrywka - chodzi o to, by w ogóle iść na tegoroczne wybory.
W klipie wyprodukowanym przez Leonarda DiCaprio do spółki z Tobeyem Maguire'e, wystąpili idole amerykańskich nastolatków: Zac Efron, Selena Gomez, Jonah Hill, Joseph Gordon-Levitt, Benicio Del Toro, Edward Norton, Ellen Degeneres, Sarah Silverman i Amanda Seyfried.
- To rok wyborów, czas głosować. Możecie głosować na każdą rzecz na świecie, na cokolwiek, zupełnie cokolwiek - mówią gwiazdy na początku reklamówki. - Pomyśl niesztampowo, co by to było? I dodają, na co one oddałyby głos: "Armia tylko dla gejów" (Silverman), "Psy zbierające do foliowych torebek kupy właścicieli" (Hill), "Tak dla kotów" (Del Toro), "Tygrysy z dala od szkół" (Efron) czy "Żeby mama nie dotykała moich rzeczy" (Hill).
"Masz głos"
Pod przykrywką absurdalnych życzeń kryć się ma jednak przesłanie, by iść na tegoroczne wybory prezydenckie. - Nie możesz głosować na wiele z tych rzeczy, ale masz głos w wielu innych - mówi Edward Norton. - Co jest dla ciebie ważne w nadchodzących wyborach? Ekologia, prawo pracy, imigranci, prawa kobiet, edukacja? - pytają. Zachęcają też do nakręcenia 30-sekundowego filmiku i dzielenie się z innymi tym, na co chcemy głosować. Swoje zdanie na ten temat może wyrazić każdy za pośrednictwem Facebooka, Twittera czy YouTube.
Autor: jk//kdj/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Vote 4 Stuff