Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, po czwartkowych rozmowach z komisarzem ds. polityki regionalnej Johannesem Hahnem, mówi że nie będzie problemów z uzyskaniem przez Polskę pomocy z unijnego Funduszu Solidarności.
- W tak dramatycznych chwilach, kiedy kraj zalewa powódź, a Polacy tracą pod wodą dorobek życia, Polska może i powinna liczyć na wymierną pomoc finansową ze strony Unii Europejskiej. Gwarantuje to Europejski Fundusz Solidarności - oświadczył Jerzy Buzek.
Jak dodaje przewodniczący PE, Fundusz Solidarności został stworzony jako narzędzie pomocy państwom członkowskim w takich właśnie sytuacjach.
Johannes Hahn stwierdził w rozmowie z Buzkiem, że przyznanie Polsce pieniędzy z funduszu nie powinno stanowić problemu. Następuje to na wniosek Komisji Europejskiej, potem pomoc muszą jeszcze zaakceptować Rada Ministrów państw UE i Parlament Europejski.
Solidarna Unia Europejska
Polska nigdy jeszcze nie występowała o wsparcie z Funduszu Solidarności UE. W środę polski rząd aktywował natomiast Europejski Mechanizm Obrony Cywilnej, zwracając się do partnerów w UE o pomoc w związku z wielkimi powodziami na południu kraju i nadsyłanie pomp, na co kilka krajów odpowiedziało już pozytywnie.
Fundusz Solidarności powstał w 2002 roku. Został uruchomiony 33 razy w następstwie takich klęsk żywiołowych jak powodzie, pożary lasów, trzęsienia ziemi, burze i susze. Jego budżet wynosi 1 miliard euro rocznie. Każde państwo członkowskie dotknięte klęską żywiołową może składać wniosek do KE o jego uruchomienie.
mk/fac
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia