Kolejny burmistrz meksykańskiego miasta ginie od kul członków gangu narkotykowego. Tym razem w mieście Hidalgo położonym w południowo-wschodnim Meksyku stanie Tamaulipas. O wydarzeniu poinformował prezydent Meksyku Felipe Calderon.
Napastnicy ranili także córkę burmistrza. Marco Antonio Leal Garcia jest już drugim burmistrzem zastrzelonym w tym rejonie w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Do poprzedniego zabójstwa doszło 18 sierpnia w sąsiednim stanie Nuevo Leon.
Również w tym przypadku policja podejrzewa gang narkotykowy.
Fala śmierci
Meksykiem co kilka dni wstrząsają doniesienia o kolejnych morderstwach dokonywanych przez kartele. Tylko w ubiegłym tygodniu odkryto 72 ciała w prowizorycznej kostnicy na farmie, 19 w opuszczonym szybie kopalni, a trzy następne pozbawione głów ktoś powiesił na moście.
Większość tragicznych zdarzeń ma miejsce na północy kraju, w stanach położonych niedaleko amerykańskiej granicy.
Źródło: PAP, tvn24.pl