Po wielu godzinach zakrojonej na szeroką skalę poszukiwań znaleziono w Afganistanie ciało brytyjskiego żołnierza, o którego zaginięciu poinformowano w poniedziałek. Miał raną postrzałową. Do porwania i zabójstwa przyznali się talibowie, ale agencji Reutera nie udało się potwierdzić prawdziwości ich słów u niezależnego źródła.
Brytyjskie ministerstwo obrony podało, że chodzi o żołnierza służącego w 4th Battalion The Royal Regiment of Scotland. O jego zaginięciu dowiedziano się, gdy nie odmeldował się rano ze swojego punktu kontrolnego.
Talibowie podali, że pojmali go w niedzielę podczas wymiany ognia i zabili w dystrykcie Babaji w prowincji Helmand. O śmierci żołnierza poinformowano w dniu, gdy z wizytą w Afganistanie pojawił się brytyjski premier David Cameron.
Od początku inwazji w 2001 roku, w Afganistanie zginęło ponad 2,5 tysiąca zagranicznych żołnierzy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: defenceimagedatabase.mod.uk