Spytali ofiarę, skąd pochodzi, a gdy ustalili, że jest osobą ubiegającą się o azyl, rozpoczęli brutalny atak - podają brytyjscy śledczy. W poniedziałek poinformowano o aresztowaniu dziewięciu osób. Zaatakowany 17-latek jest w stanie ciężkim.
Śledczy, którzy traktują incydent jako przestępstwo z nienawiści, poinformowali, że 17-letni Kurd z Iranu ma poważne obrażenia głowy wskutek brutalnego pobicia. Do ataku doszło w piątek tuż przed północą, gdy nastolatek czekał z dwoma przyjaciółmi na przystanku autobusowym niedaleko pubu w Croydon w południowej części Londynu.
20 napastników
- Podejrzani spytali ofiarę, skąd pochodzi, a gdy ustalili, że jest osobą ubiegającą się o azyl, zaczęli za nim biec i rozpoczęli brutalny atak - poinformował inspektor Gary Castle. - Mężczyzna ma ostre obrażenia głowy i twarzy w wyniku tego ataku, podczas którego wielokrotnie był uderzany w głowę przez dużą grupę napastników - dodał. Ataku dokonało około 20 mężczyzn. Nastolatek przebywa w szpitalu w stanie ciężkim, ale stabilnym. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - podała policja. Burmistrz Londynu Sadiq Khan zapowiedział, że sprawcy ataku zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Autor: mw//rzw / Źródło: PAP