Odchodzi jeden z najbardziej zaufanych ludzi Putina. Dwie wersje wydarzeń

Dmitrij Kozak. Zdjęcie z września 2019 roku
Dmitrij Kozak na nagraniach archiwalnych
Źródło: Reuters
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina, który opowiadał się za zakończeniem wojny z Ukrainą, podał się do dymisji. Doniesienia w tej sprawie potwierdził w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wersja Kremla różni się jednak od doniesień zagranicznych mediów.
Kluczowe fakty:
  • Dmitrij Kozak wypowiedział się przeciwko wojnie jeszcze zanim zapadła decyzja Władimira Putina o inwazji zbrojnej na Ukrainę. Miał być zwolennikiem porozumienia o zakończeniu agresji.
  • Amerykańskie media podały, że odsunął go Putin. Kreml podaje, że odszedł na własną prośbę.
  • Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, dymisja Kozaka oznacza, że Putin i jego doradcy chcą kontynuować wojnę.

- Mogę potwierdzić, że faktycznie Dmitrij Nikołajewicz Kozak podał się do dymisji. Na własną prośbę – powiedział dziennikarzom rzecznik Kremla, zastrzegł, że "dekretu prezydenckiego w tej sprawie na razie nie ma".

Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że Putin zdymisjonował Kozaka. "Decyzja Putina o zwolnieniu swojego bliskiego doradcy po tym, gdy ten opowiedział się za zakończeniem wojny z Ukrainą, jeszcze raz dowodzi, że Putin i jego doradcy chcą kontynuacji wojny" - ocenił amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Według informacji rosyjskich mediów 66-letni Kozak miał podać się do dymisji 13 lub 14 września, a obecnie ma rozważać propozycje pracy w biznesie.

Dmitrij Kozak. Zdjęcie z września 2019 roku
Dmitrij Kozak. Zdjęcie z września 2019 roku
Źródło: DUMITRU DORU/EPA/PAP

Człowiek Putina przeciwko wojnie z Ukrainą

Kozak był jedynym uczestnikiem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Rosji z 21 lutego 2022 roku, który wypowiedział się przeciwko wojnie z Ukrainą. Miał też być zwolennikiem porozumienia o zakończeniu agresji na jej wstępnym etapie, pod warunkiem rezygnacji Ukrainy z dążenia do członkostwa w NATO.

We wrześniu 2022 roku Reuters poinformował, że na początku rosyjskiej inwazji Kozak, który koordynował wówczas politykę wobec Ukrainy, poinformował Putina, że wynegocjował wstępne porozumienie z Kijowem i rekomendował podpisanie go. Jednak Putin uznał, że umowa ta nie przewiduje wystarczających ustępstw, skoro celem Rosji jest aneksja dużych obszarów Ukrainy.

Putin boi się ich powrotu
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Putin boi się ich powrotu

Amerykański dziennik "New York Times" już na początku sierpnia podał, że Kozak został odsunięty. Powołując się na źródła rosyjskie i zachodnie, napisał, że Kozak stracił swoją pozycję, ponieważ skrytykował w prywatnej rozmowie wojnę przeciw Ukrainie, a całkiem niedawno miał powiedzieć swoim współpracownikom, że rekomendował Putinowi zaprzestanie walk i podjęcie negocjacji pokojowych, a także skupienie się na reformach w kraju.

Według przedstawicieli Kremla Kozak ostrzegał też otwarcie, że inwazja na Ukrainę będzie miała dramatyczne konsekwencje.

Jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Putina

Kozak był dotąd uważany za jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Putina. Gdy ten został premierem w 1999 roku, mianował Kozaka szefem rządowej kancelarii. W 2007 roku powierzył mu nadzór nad przygotowaniami do Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Po aneksji Krymu w 2014 roku Kozak zajął się integrowaniem ukraińskiego półwyspu z Rosją.

W ostatnich miesiącach Kozak miał stracić także wpływ na działania Rosji wobec Mołdawii. Sprawy te, podobnie jak w 2022 roku dotyczące Ukrainy, przejął pierwszy zastępca szefa administracji prezydenta Rosji Siergiej Kirijenko.

Dmitrij Kozak na spotkaniu z Putinem. Zdjęcie z 7 września 2019 roku
Dmitrij Kozak na spotkaniu z Putinem. Zdjęcie z 7 września 2019 roku
Źródło: kremlin.ru

Teraz "Putin jest otoczony ludźmi, którzy wyłącznie podsycają jego twarde żądania dotyczące Ukrainy", zaś takie frustracje, jakim wyraz dał Kozak, podziela tylko część rosyjskich elit - odnotował "New York Times".

Zdaniem rozmówców amerykańskiego dziennika, mimo odsunięcia go od najważniejszych obowiązków, Kozak ma nadal pewien dostęp do Putina, co wynika raczej z faktu, że rosyjski dyktator jest lojalny wobec swoich najstarszych stażem doradców.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: