Big Ben chyli się w lewo, a parlament tonie w Tamizie

Aktualizacja:
 
Pałac Westminsterski w LondynieDiliff CC-BY-SA

Wieża Big Bena się przechyla, a Pałac Westminsterski, siedziba brytyjskiego parlamentu, niebezpiecznie osiada i zagłębia się w Tamizie - zaalarmowały w poniedziałek brytyjskie media.

Sytuację budowli z 1870 roku, postawionej nad samą Tamizą, mogła pogorszyć budowa kilkupoziomowego podziemnego parkingu pod siedzibą parlamentu i rozbudowa londyńskiej linii metra w latach 90. Mogły one, jak się uważa, przyczynić do przechylenia się wieży Big Bena i do powstania pęknięć w ścianach Izby Gmin i Izby Lordów. Wysoka na 96 metrów wieża ze słynnym zegarem, który dał jej nazwę, odchyliła się od pionu w lewo o 46 cm.

Spotkanie komisji

Komisja Izby Gmin, odpowiedzialna za utrzymanie XIX-wiecznego budynku w stylu neogotyckim, ma spotkać się w tej sprawie jeszcze w poniedziałek, aby jak napisały media, przedyskutować raport, który zaleca opuszczenie Pałacu Westminsterskiego przez posłów na czas remontu, który może kosztować do miliarda funtów.

 
Pałac Westminsterski w Londynie (wikipedia) DaniKauf

Tymczasem, jak podał rzecznik parlamentarnej komisji, nie ma żadnego raportu i członkowie komisji mają jedynie wyznaczyć grupę ds. generalnej, długoterminowej renowacji Pałacu Westminsterskiego. - Jak sądzę, ostatecznie stanie na tym, że sprzedamy pałac Rosjanom - powiedział rzecznik.

Eksperci uspokajają

Eksperci budowlani twierdzą, parking nie pociąga parlamentu w dół i trzeba by 10 tys. lat, żeby pojawiły się powody do niepokoju. - Niewykluczone też, że widoczne gołym okiem przekrzywienie wieży Big Bena istniało od samego początku, od czasu budowy w 1859 roku - powiedział rzecznik komisji ds. utrzymania budynku parlamentu.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Diliff CC-BY-SA