Była jazda na nartach, było grzane wino. Były premier Włoch Silvio Berlusconi do ostatniej chwili w tajemnicy utrzymywał swój wyjazd do Rosji. W Dzień Kobiet spotkał się z Władimirem Putinem i Dmitrijem Miedwiediewem w kurorcie narciarskim Krasnaja Polana w Soczi.
Nie wiadomo oficjalnie, jaki był cel tej niespodziewanej podróży Berlusconiego. Służby prasowe prezydenta i premiera Rosji nie wydały w tej sprawie komentarza. Jedynie na oficjalnych stronach potwierdziły sam fakt wizyty Włocha.
Włoskie media twierdzą, że Berlusconi chciał po prostu osobiście złożyć swemu przyjacielowi gratulacje z powodu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Od lat, niezależnie od zajmowanych stanowisk Berlusconi i Putin często się ze sobą spotykają, także na gruncie prywatnym, i nie ukrywają przyjaźni, która ich łączy.
Źródło: newsru.com