W poniedziałek prezydent USA Donald Trump spotkał się w Waszyngtonie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz siedmioma europejskimi liderami. Rozmowy dotyczyły zakończenia wojny i gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Światowe agencje donoszą, że propozycja Trumpa dla Ukrainy miałaby być zbliżona do zapisów art.5 NATO. Jednocześnie amerykański przywódca rozwiał wątpliwości dotyczące ewentualnego członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Wciąż jednak nie sformułowano w sposób oficjalny propozycji USA i Europy dla Kijowa. Jak donosi amerykański serwis Axios, w tym celu powstała amerykańsko-europejsko-ukraińska komisja, która zajmie się wypracowaniem gwarancji bezpieczeństwa. Według serwisu na czele komisji stanie sekretarz stanu USA Marco Rubio.
Wspólna komisja ds. gwarancji bezpieczeństwa
Axios poinformował, powołując się na swoje źródła, że w skład komisji wchodzą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z Ukrainy i krajów europejskich, które również uczestniczą w tych rozmowach.
- W nadchodzących dniach wszyscy będą pracować od świtu do zmierzchu nad gwarancjami bezpieczeństwa. Być może do końca tygodnia uda się stworzyć jakąś jasną architekturę - powiedział ukraiński urzędnik.
Gwarancje bezpieczeństwa najpewniej będą obejmować amerykańskie możliwości powietrzne - przekazały serwisowi dwa źródła.
Co Trump może obiecać Ukrainie?
We wtorkowym wywiadzie dla Fox News Trump zapowiedział, że amerykańscy żołnierze nie będą stacjonować w Ukrainie. Dodał jednak, że USA mogą zaangażować się w gwarancje bezpieczeństwa w inny sposób, np. udzielając wsparcia w przestrzeni powietrznej dla europejskich sił.
Europejski urzędnik przekazał Axiosowi, że Trump zgodził się z europejskimi przywódcami na współpracę w zakresie gwarancji bezpieczeństwa na wzór artykułu 5. NATO, ale jeśli chodzi o rolę USA, "nie był precyzyjny".
Autorka/Autor: os/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL