Iracki rząd wniesie własne pozwy przeciwko ochroniarzom z Blackwater, wobec których amerykański sąd odrzucił oskarżenia o zabicie 14 irackich cywilów.
"Iracki rząd złoży pozwy w Iraku i Stanach Zjednoczonych przeciwko amerykańskiej firmie ochroniarskiej Blackwater", napisał premier Nuri al-Maliki w poniedziałkowym oświadczeniu.
Chodzi o strzelaninę, do której doszło 16 września 2007 r. w Bagdadzie. Strażnicy z prywatnej firmy ochroniarskiej eskortowali wówczas silnie uzbrojony konwój składający się z czterech pojazdów, którymi podróżowali amerykańscy dyplomaci.
Ochroniarze z Blackwater, weterani amerykańskiej armii, twierdzą, że usłyszeli eksplozję i strzały, dlatego w samoobronie zaczęli strzelać w kierunku ruchliwego skrzyżowania.
Ochroniarze uniewinnieni
Sprawa trafiła również przed amerykański sąd, ale ten w piątek z przyczyn formalnych ochroniarzy uniewinnił. Powodem decyzji sądu było uznanie, że amerykański rząd naruszył konstytucyjne prawa oskarżonych.
Bagdad wzburzony
Irakijczyków takie postanowienie wzburzyło. Rząd "odrzuca wyrok amerykańskiego sądu uniewinniający firmę w sprawie zbrodni zabójstwa wielu obywateli", napisali w poniedziałek Irakijczycy.
W lutym 2009 Blackwater zmieniło nawet nazwę na Xe Services.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: TVN24