Bamako coraz bliżej. Rebelianci zdobyli kolejne miasto

Bamako coraz bliżejWikipedia | Rgaudin

Działający w Mali rebelianci islamscy poinformowali o zdobyciu miasta Konna w środkowej części kraju, co oznacza kolejne rozszerzenie ich terytorialnego stanu posiadania w kierunku stołecznego Bamako.

Liczące 50 tys. mieszkańców Konna leży 700 kilometrów na północny wschód od Bamako. O przejęciu kontroli nad miastem poinformował w rozmowie telefonicznej z agencją AP Sanda Abu Mohammed, przebywający w Timbuktu rzecznik rebelianckiego ugrupowania Ansar Dine.

Rzecznik sił zbrojnych Mali, podpułkownik Diarran Kone odmówił skomentowania utraty Konna, ale według innego żołnierza, który zastrzegł sobie anonimowość, wojsko wycofało się z Konna do miasta Sevare. Według tamtejszych mieszkańców rządowe lotnictwo skierowało na wojskowe lotnisko w Sevare samoloty, które mają atakować rebeliantów. Od środy wojsko używa w walkach ciężkiej broni. - Nie chcę komentować doniesień o utracie Konna ani naszych operacji w tym regionie. Jest jednak pewne, że skorzystamy z każdej możliwości posunięcia się naprzód oraz wyzwolenia miast Timbuktu, Kidal i Gao - powiedział Kone.

Rebeliancka północ Od kwietnia rebelianci zdołali opanować na północy Mali pustynny teren o powierzchni równej Francji. Sprzyjał im chaos, w jakim pogrążył się kraj po obaleniu w marcowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. Islamska rebelia opiera się o koalicję trzech ugrupowań - Ansar Dine, Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu oraz Ruchu na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJAO). Według ekspertów do spraw bezpieczeństwa islamiści chcą utworzyć w północnym Mali własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu, zagrażający sąsiednim krajom. W ramach swych rządów wprowadzili skrajną formę szariatu, praktykując publiczne egzekucje, amputacje kończyn i chłosty.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Rgaudin

Raporty: