Strony internetowe stacji CNN, BBC, Al-Jazeera, największe na świecie informacyjne portale - w czwartek wieczorem wszyscy śledzili brawurowy lot balonu w USA. Nie inaczej było na największych portalach społecznościowych - na Facebooku i Twitterze. Nic więc dziwnego, że całą sprawę podchwycili już co bardziej obrotni przedsiębiorcy.
Bez przesady można powiedzieć, że lot balonu, w którym miał znajdować się 6-letni Falcon Heene, oglądał cały świat. Oprócz CNN czy BBC całą akcję można było zobaczyć też na stronie internetowej Sydney Morning Herald czy brytyjskiego "The Sun".
Społeczności oszalały
Sprawa znalazła swoje miejsce na Facebooku, gdzie w ciągu godziny utworzyły się trzy grupy poświęcone "balonowemu chłopcu". Ich członkowie pilnie śledzili co dzieje się w sprawie szybującego nad Colorado balonu.
Wrzawa zapanowała też na Twitterze. Między 15.30 a 18.00 wiadomości o Falconie zajmowały 7 z 10 najważniejszych informacji.
Większość z wiadomości, które pojawiły się na Twitterze powtarzały informacje najważniejszych serwisów informacyjnych. Jednak znalazły się też osoby, które wyrażały własną opinię. "O słodka ironio. Imię dziecka to Falcon?!?! (falcon - ang. sokół - red.). To klasyka." - pisał Mleswan.
Balonowy biznes
Taka popularność nie mogła zostać przeoczona przez biznes, który już zaczął zarabiać na balonowej akcji. Na przykład w sklepie internetowym Zazzle, gdzie internauci mogą tworzyć własne towary. Jak powiedział dyrektor marketingu Zazzle Michael Karns, spektakularna wycieczka balonu spowodowała powstanie sześciu tysięcy produktów powiązanych z tym wydarzeniem, takich jak koszulki, torby, buty.
- Wyrażenia na koszulkach zmieniały się od napisów "Leć Falcon, leć" (kiedy sądzono, że chłopiec jest w balonie) po "Wierzę" (kiedy dziecko zostało uznane za zaginione) - tłumaczył Karns.
Jak powiedział, w czwartek wieczorem firma otrzymała około 200 zamówień na koszulki. Karns przewidział również, że hitem tegorocznego Haloween nie może być nic innego jak "balonowy strój".
Źródło: CNN.com
Źródło zdjęcia głównego: zazzle.com