Austriackie MSZ nakazało wyjazd z kraju czterem rosyjskim dyplomatom - przekazała redakcja Politico. Resort poinformował, że ich działania były "sprzeczne z ich statusem dyplomatycznym". Mają niespełna tydzień na opuszczenie Wiednia.
W skierowanym do dziennikarzy materiale prasowym resort dyplomacji Austrii poinformował lakonicznie, że czterej dyplomacji z Rosji "zaangażowali się w działania sprzeczne z ich statusem dyplomatycznym", co spowodowało, że zostali uznani "za osoby niepożądane". Rosjanie mają opuścić Wiedeń do 8 lutego.
Politico przekazało, że dwóch dyplomatów pracowało w rosyjskiej ambasadzie w Wiedniu, a dwóch pozostałych było związanych ze stałą misją przy ONZ.
Agencja Reuters zwróciła uwagę, że ten ruch austriackiej dyplomacji zwiększa do dziewięciu liczbę rosyjskich dyplomatów wydalonych z tego kraju od 2020 roku. Reuters zauważył przy tym, ż Austria była z reguły bardziej niechętna niż wiele innych krajów Europy Zachodniej do wydalania wysłanników Rosji.
Według Reutersa, urzędnicy wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości powiedzieli, że sprawa dotyczyła szpiegostwa. Jeden przekazał, że żaden z obecnie wydalanych nie jest ambasadorem.
Wiedeń jako centrum międzynarodowego szpiegostwa
Jak zauważyło Politico, stolica Austrii jest od kilkudziesięciu lat uważana za centrum międzynarodowego szpiegostwa.
CZYTAJ TAKŻE: Znany dziennikarz musiał opuścić Wiedeń. "W mieście jest więcej rosyjskich agentów niż policjantów"
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku państwa Europy wydaliły blisko 400 rosyjskich oficerów wywiadu działających pod przykrywką dyplomatyczną - przekazał portal. Dodało jednak - powołującego się na zachodnie służby wywiadowcze - że była to zaledwie połowa rosyjskich szpiegów występujących w roli dyplomatów.
ZOBACZ TEŻ: Rosyjscy szpiedzy we Francji wykorzystują stronę ogłoszeniową do werbowania współpracowników
Źródło: PAP, Politico, Reuters