Powerbank wybuchł w kieszeni mężczyzny. Chwile grozy na lotnisku

power bank shutterstock_2608517485
Melbourne w Australii
Źródło: Archiwum Reutera
Przegrzany powerbank eksplodował w kieszeni mężczyzny oczekującego na lot w Melbourne - informują media. Podróżny doznał poparzeń nogi i palców, trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło na lotnisku w Melbourne w czwartek rano. Mężczyzna w wieku ok. 50 lat, którego tożsamość nie jest znana, przebywał w saloniku biznesowym linii lotniczej Qantas. W pewnym momencie w jego kieszeni wybuchł pożar. Okazało się, że eksplodował przegrzany powerbank.

Mężczyzna doznał oparzeń nogi i palców. Pomocy natychmiast udzielił mu obecny na miejscu personel. Podróżny został przewieziony do szpitala i wkrótce został z niego wypisany. Sytuacja doprowadziła co całkowitego zadymienia pomieszczenia i zmusiła około 150 osób do ewakuacji. Rzecznik Qantas poinformował, że salonik został posprzątany i ponownie otwarty dwie godziny później.

W momencie zdarzenia w pomieszczeniu była australijska producentka filmowa Leanne Tonkes, która na Instagramie opublikowała zdjęcie uszkodzonego powerbanka.

Powerbanki w samolotach

BBC zauważa, że obecnie wiele linii lotniczych zaleca pasażerom podróżującym z powerbankami, aby w samolocie trzymali je w zasięgu ręki zamiast w schowku nad głową. W lipcu podczas lotu linii Virgin Australia z Sydney do Hobart wybuchł pożar, którego przyczyną był powerbank znajdujący się właśnie w takim schowku. Niektóre linie lotnicze, jak Emirates, Cathay Pacific, China Airlines, Korean Air i Singapore Airlines, wprowadziły zakaz używania powerbanków podczas lotów - podaje BBC.

Czytaj także: