Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy na portalu Telegram podało, że w ciągu ostatniej doby zestrzelono osiem pocisków rakietowych typu Cruise. Wcześniej szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki w związku z eksplozjami w obwodach lwowskim i dniepropietrowskim przekazał, że na miejscu "pracują siły obrony powietrznej".
W ciągu ostatnich 24 godzin ukraińskie siły powietrzne zniszczyły osiem pocisków rakietowych typu Cruise, poinformowało Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy na portalu Telegram.
Według ukraińskich wojskowych nieprzyjaciel zmienił taktykę walki w powietrzu. Obecnie rosyjskie siły starają się nie wchodzić w obszar oddziaływania ukraińskich systemów obrony przeciwlotniczej i unikać bezpośredniego kontaktu z myśliwcami.
"Rosjanie przeprowadzają ataki rakietowe z powietrza, zwłaszcza z terytorium Białorusi" - czytamy w komunikacie. "Lotnictwo Sił Powietrznych Ukrainy nadal zapewnia wsparcie dla jednostek lądowych Sił Obronnych, dokonując uderzeń lotniczych na okupantów" - zaznacza Dowództwo Sił Powietrznych.
Eksplozje w obwodach lwowskim i dniepropietrowskim
We wtorek wieczorem słychać było eksplozje w obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy i w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie kraju - informowali władze i świadkowie. Wcześniej był ogłoszony alarm przeciwlotniczy.
Szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki przekazał na Telegramie, że "siły obrony powietrznej strzegą nieba". Według niego do eksplozji doszło w okolicach miasteczka Radziechów.
W obwodzie dniepropietrowskim świadkowie informowali o wybuchach w Nowomoskowsku - podała Ukraińska Prawda.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ukraińskie Siły Powietrzne