Namura Queen zmierzała do portu Piwdennyj w obwodzie odeskim, na południu Ukrainy, by wziąć ładunek zboża. Załoga została ewakuowana przez ukraińskie służby ratunkowe do portu w Czarnomorsku - podało na Facebooku ministerstwo infrastruktury.

Na pływającym pod banderą Panamy statku wybuchł pożar. Ukraińska agencja spedycyjna Stark Shipping poinformowała, że nie ma informacji o rannych, sytuacja jest pod kontrolą.

Wcześniej naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny przekazał, że rosyjskie siły trafiły w statek zaopatrzeniowy pływający pod banderą Mołdawii. Mołdawska agencja morska przekazała, że na pokładzie statku znajdowała się załoga złożona z samych Rosjan. W wyniku rosyjskiego ataku ranne zostały dwie osoby. - Dowiedzieliśmy się (...), że cała załoga została uratowana, ale dwie osoby zostały poważnie ranne i są w drodze do szpitala – przekazał w wypowiedzi dla Agencji Reutera Vadim Pavalachi, wiceszef agencji.

Ukraińskie siły zbrojne podały, że zaatakowali Rosjanie.

W czasie ataku Millennial Spirit znajdował się w odległości 12 mil morskich od portu Piwdennyj w obwodzie odeskim, na południu Ukrainy. To mały zbiornikowiec, ważący 2200 ton.

Łącznie już trzy statki handlowe zostały trafione od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W czwartek pływający pod turecką banderą frachtowiec Yasa Jupiter został uderzony bombą u wybrzeży Odessy.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo