Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 540 dni. - Tylko w odosobnionych przypadkach pojmani w naszym kraju rosyjscy żołnierze przyznają, że mają wyrzuty sumienia. Większość jeńców nie okazuje żadnej skruchy i chce tylko przeżyć, a następnie wrócić do znanej sobie rzeczywistości - powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow. W jego ocenie jedną z głównych przyczyn takiej sytuacji jest brak tradycji społeczeństwa obywatelskiego w Rosji. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 5:20
- 4:50
Instytut Studiów nad Wojną: Dowódca rosyjskiego batalionu "Wostok" Aleksander Chodakowski zasugerował, aby Rosja zamroziła wojnę w Ukrainie wzdłuż obecnych linii frontu, przywracając narrację, która była w dużej mierze uśpiona od czasu zbrojnej rebelii Jewgienija Prigożyna.
- 4:45
Okręty rosyjskiej i chińskiej marynarki wojennej wspólnie patrolują Ocean Spokojny i przeprowadzają ćwiczenia morskie na Morzu Wschodniochińskim - poinformował Reuters za rosyjskim resortem obrony.
- 3:43
Atak drona uszkodził budynek w centrum Moskwy, powodując wybuch - podał Reuters za rosyjskimi urzędnikami. Świadek agencji, który był w okolicy, opisał to jako "potężną eksplozję". Rosyjskie ministerstwo obrony stwierdziło, że za atakiem drona stoi Ukraina. Kijów nie udzielił natychmiastowego komentarza.
- 22:58
Stany Zjednoczone zatwierdziły wysłanie myśliwców F-16 do Ukrainy z Danii i Holandii, jak tylko zakończy się szkolenie pilotów - podał Reuters, powołując się na amerykańskie władze.
"Piszę, aby wyrazić pełne poparcie Stanów Zjednoczonych zarówno dla transferu myśliwców F-16 do Ukrainy, jak i dla szkolenia ukraińskich pilotów przez wykwalifikowanych instruktorów F-16" - napisał sekretarz stanu USA Antony Blinken w liście do swoich duńskich i holenderskich odpowiedników, którego kopię widział Reuters.
Waszyngton oficjalnie zapewnił Danię i Holandię, że Stany Zjednoczone przyspieszą zatwierdzenie wszystkich niezbędnych wniosków stron trzecich o transfer F-16 do Ukrainy, tak aby Kijów otrzymał myśliwce po przeszkoleniu pilotów.
"Niezwykle ważne jest, aby Ukraina była w stanie bronić się przed trwającą rosyjską agresją i naruszaniem jej suwerenności" - dodał Blinken.
- 22:22
Kontenerowiec Joseph Schulte, który w środę rano wypłynął z Odessy ogłoszonym przez władze Ukrainy morskim korytarzem humanitarnym dotarł do Stambułu - podała agencja AFP powołując się na dane portali śledzących ruch statków.
To pierwszy statek, który wypłynął z Ukrainy po tym, jak Rosja wycofała się z umowy zbożowej - podkreśla AFP.
Wcześniej w czwartek agencja Reutera zapowiadała, powołując się na firmę BSM, która jest współwłaścicielem kontenerowca, że jednostka jest na wodach rumuńskich i powinna dotrzeć do Stambułu w czwartek wieczorem. Joseph Schulte, który pływa pod banderą Hongkongu, pozostawał w porcie w Odessie od początku inwazji rosyjskiej.
- 21:32
Prezydent Rosji Władimir Putin nie próbuje nakłaniać Białorusi do przyłączenia się do wojny w Ukrainie - przekazał białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka w internetowym wywiadzie. - Aby zaangażować Białoruś… co to da? Nic - powiedział Łukaszenka.
- Jeśli wy, Ukraińcy, nie przekroczycie naszej granicy, nigdy nie weźmiemy udziału w tej wojnie. W tej gorącej wojnie. Ale zawsze pomożemy Rosji - to nasi sojusznicy - dodał.
Łukaszenka powiedział również, że wierzy, że Putin osiągnął już swoje cele w tym, co Rosja nazywa swoją "specjalną operacją wojskową" na Ukrainie, i powiedział, że obie strony powinny usiąść przy stole negocjacyjnym i być gotowe do omówienia wszystkich kwestii, w tym przyszłości Krymu i inne terytoria ukraińskie roszczenia Moskwy.
-Jego (Władimira Putina - red.) cele zostały już zrealizowane do tej pory. Ukraina nigdy po zakończeniu tej wojny nie zachowa się tak agresywnie wobec Rosji, jak przed wojną - powiedział Łukaszenka.
- Negocjacje należy rozpocząć bez warunków wstępnych. To jest klasyka każdej dyplomacji. Myślę, że tak. Musimy usiąść przy stole negocjacyjnym i przedyskutować wszystko. I Krym, i Chersoń, Zaporoże, Donieck i Ługańsk. Wszystko tam trzeba omówić - stwierdził dyktator.
- 21:02
Turcja "ostrzegła" Rosję po tym, gdy w niedzielę jej okręt oddał strzały ostrzegawcze w kierunku statku handlowego na Morzu Czarnym i zapowiedziała, że taki incydenty mogą zwiększyć napięcie na tym akwenie - poinformowała kancelaria tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
"Po incydencie ze statkiem strona rosyjska została w odpowiedni sposób ostrzeżona, by unikać tego rodzaju posunięć, które mogą doprowadzić do eskalacji napięć na Morzu Czarnym" - napisało na Twitterze biuro kancelarii Erdogana odpowiedzialne za walkę z dezinformacją.
Resort obrony Rosji poinformował w niedzielę, że rosyjski okręt patrolowy Wasilij Bykow oddał strzały ostrzegawcze w kierunku zmierzającego do Ukrainy statku handlowego Sukru Okan pod banderą Palau, gdy jego kapitan nie zareagował na wezwanie do zatrzymania się w celu przeprowadzenia kontroli. Następnie żołnierze rosyjscy dostali się na pokład jednostki ze śmigłowców Ka-29.
Sukru Okan to statek turecki. Zmierzał do portu w Izmaile - przekazało w poniedziałek MSZ w Kijowie, podkreślając że "prowokacyjne działania" Rosji na Morzu Czarnym stanowią poważne naruszenie prawa międzynarodowego.
Resort obrony Rosji publikuje nagranie z kontroli statku handlowego zatrzymanego na Morzu Czarnym
- 20:13
Tylko w odosobnionych przypadkach rosyjscy żołnierze pojmani na Ukrainie przyznają, że mają wyrzuty sumienia. Większość jeńców nie okazuje żadnej skruchy i chce tylko przeżyć, a następnie wrócić do znanej sobie rzeczywistości - oznajmił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow, cytowany przez agencję Ukrinform.
- Owszem, zdarzają się ludzie, którzy potrafią nawet płakać, dociera do nich coś nowego i zaczynają rozumieć geopolityczne realia. Uświadamiają sobie, że w Ukrainie trafili do innego świata. To zjawisko nie ma jednak charakteru masowego - powiadomił Jusow.
W jego ocenie jedną z głównych przyczyn takiej sytuacji jest brak tradycji społeczeństwa obywatelskiego w Rosji.
- 19:39
Wszelkie apele o przedłużenie środków zapobiegawczych w sprawie ukraińskich produktów rolnych poza 15 września są w tej chwili z naszego punktu widzenia przedwczesne - poinformował na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Balazs Ujvari. Chodzi o tymczasowy zakaz eksportu do pięciu krajów UE ukraińskich pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika.
Ujvari powiedział, że w sprawie wywozu ukraińskich produktów rolnych KE pracuje intensywnie z państwami członkowskimi, Ukrainą ale także Mołdawia, aby rozwiązać problemy logistyczne i zwiększyć przepustowość tzw. korytarzy solidarności.
Jak dodał Ujvari, prace toczą się w ramach tzw. wspólnej platformy koordynacyjnej, która powstała w maju. Zaznaczył, że KE jest przekonana, że negocjacje poprawią przepustowość korytarzy solidarności, pomimo zerwania przez Rosję umowy w sprawie przewozu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.
- 18:57
W całej Ukrainie po raz trzeci został ogłoszony alarm przeciwlotniczy. Dwa poprzednie trwały po około 40 minut - informują media w Kijowie. Powodem ogłaszania alarmów są starty rosyjskich myśliwców MiG-31, które mogą przenosić pociski hipersoniczne Kindżał.
- 18:48
Ukraina nie odczuwa presji ze strony swych partnerów na Zachodzie w sprawie przyspieszenia kontrofensywy na froncie - powiedział szef dyplomacji ukraińskiej Dmytro Kułeba w wywiadzie dla agencji AFP.
- W przestrzeni publicznej nasilają się głosy komentatorów i ekspertów w sprawie tempa kontrofensywy - przyznał Kułeba. Dodał następnie, że "wszystkie one znikną po pierwszym spektakularnym zwycięstwie Ukrainy na południu bądź na wschodzie kraju".
Minister przyznał, że jest "nieco zirytowany" niektórymi komentarzami i oświadczył, że najlepszą postawą ze strony tych, "którzy chcą szybkich i wyrazistych" postępów byłoby wstąpienie do Legionu Międzynarodowego walczącego po stronie Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Kontrofensywa idzie zbyt wolno? Walczący mają inne zdanie
- 18:46
Oprócz stosowania artyleryjskiej amunicji kasetowej DPICM, przekazanej przez Stany Zjednoczone, ukraińska armia używa na froncie także pocisków kasetowych rodzimej produkcji - powiadomiła amerykańska stacja CNN, która przeanalizowała nagrania, przedstawiające walki o Urożajne w obwodzie donieckim.
Wyzwolenie Urożajnego było możliwe w dużej mierze dzięki wykorzystaniu amunicji kasetowej. Potwierdzają to materiały wideo, na których widać uciekających rosyjskich żołnierzy, ostrzeliwanych bronią przypominającą pociski kasetowe. Trudno jednak powiedzieć, czy była to amunicja produkcji amerykańskiej, czy może ukraińskiej. Pojawiają się doniesienia, że broń kasetowa jest wytwarzana także w Ukrainie - podała CNN.
- 18:45
Ewakuacja mieszkańców Kupiańska w obwodzie charkowskim
Ewakuacja mieszkańców Kupiańska w obwodzie charkowskim
Ewakuacja mieszkańców Kupiańska w obwodzie charkowskim
Ewakuacja mieszkańców Kupiańska w obwodzie charkowskim
- 17:17
Na północy Ukrainy znaleziono rosyjski pocisk do wieloprowadnicowej wyrzutni Tornado-S wyprodukowany w maju. Może to świadczyć o tym, że Rosjanom kurczą się zapasy niektórych rodzajów nowoczesnej amunicji i Moskwa spieszy się z produkcją nowych pocisków - informuje agencja Bloomberga.
Pocisk z zaskakująco świeżą datą produkcji - 19 maja - znaleziono w obwodzie sumskim w czerwcu - podał Bloomberg, który przeanalizował zdjęcia pocisku wspólnie z ukraińską organizacją StateWatch. Zwykle zanim nowa partia pocisków trafia na front mija co najmniej kilka miesięcy, potrzebnych na testy. Co więcej, pocisk odnaleziony w Sumach ma też bardzo krótką datę przydatności - do 12 września tego roku. Jak ocenia StateWatch, jest to kolejna wskazówka sugerująca, że rosyjscy producenci "idą na skróty" spiesząc się z wysłaniem pocisków na front.
Zniszczenie rosyjskiego systemu Tornado przez Ukraińców
- 17:11
W czwartek w całej Ukrainie dwukrotnie ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku ze startem w Rosji myśliwca MiG-31K, przenoszącego pociski Kindżał.
Myśliwiec MiG-31K z podwieszonym pociskiem Kindżał
- 16:59
Powstająca w Tatarstanie, republice w europejskiej części Federacji Rosyjskiej, fabryka irańskich dronów Shahed-136 zmaga się z opóźnieniami, lecz czyni postępy w produkcji maszyn - informuje "Washington Post".
Amerykański dziennik opiera się na dokumentach, przekazanych przez pracownika zakładu, sprzeciwiającego się inwazji zbrojnej. Według ekspertów plany wskazują, że Rosja zamierza ulepszyć irańskie projekty.
- 16:53
W zniszczonym i okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy narasta niezadowolenie społeczne, co przejawia się w zapowiedziach strajków w zakładach pracy - przekazała lojalna wobec Kijowa rada miasta Mariupola.
Przedstawiciele lokalnego samorządu, przebywający na terenach kontrolowanych przez Kijów, opublikowali na kanale Telegram zdjęcia ulotek rozklejanych na ulicach Mariupola. Anonimowe osoby wzywają tam do strajku, planowanego na 10 września.
"W warunkach okupacji mieszkańcy miasta nie mają w zasadzie żadnych praw. (Najeźdźcy) odnoszą się do nich jak do ludzi drugiej kategorii. Są opóźnienia w wypłatach wynagrodzeń i długie kolejki, żeby cokolwiek załatwić. Nikt też nie reaguje na jakiekolwiek skargi. Zamiast obiecanych mieszkań dla (lokalnej ludności) buduje się mieszkania na sprzedaż dla Rosjan" - relacjonował Bojczenko, cytowany na profilu rady miasta.
Putin odwiedza Mariupol w ramach niespodziewanej wizyty na okupowanej Ukrainie, marzec 2023. Materiał archiwalny
- 16:23
Ukraińska obrona powietrzna otrzyma dalsze wsparcie w sprzęcie wojskowym, w tym dwie wyrzutnie systemu obrony powietrznej Iris-T - wynika ze zaktualizowanej listy pomocy wojskowej niemieckiego rządu, o czym informuje agencja dpa.
Na Ukrainę wysłano również 10 naziemnych radarów obserwacyjnych GO12 i ponad 4 tys. 155-milimetrowych granatów dymnych, zgodnych ze standardami NATO. Logistyka ukraińskiej armii zostanie wzmocniona przez cztery samochody ciężarowe wraz z naczepami, oraz osiem systemów wymiennych nadwozi.
- 15:41
Białoruscy piloci latają pierwszą partią (rosyjskich) śmigłowców Mi-35, które weszły do służby w białoruskiej armii - poinformowało ministerstwo obrony w Mińsku.
Resort nie sprecyzował, ile śmigłowców Mi-35 zostało przekazanych. Podał jedynie, że "śmigłowce zostały odebrane zgodnie z planem budowy i rozwoju Sił Zbrojnych Republiki Białoruś oraz rozwoju wojskowo-technicznego z Federacją Rosyjską".
Rosyjskie śmigłowce Mi-35
- 15:38
Nowoczesne rosyjskie śmigłowce bojowe Ka-52, które zestrzelili w czwartek żołnierze ukraińscy, nie mogłyby latać bez zagranicznych części i technologii. Konieczne jest wzmocnienie sankcji - przekazał we wpisie na kanale Telegram Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jak podkreślił Jermak, wojskowi ukraińscy oceniają, że Rosjanie używają tych maszyn do uzyskania przewagi w powietrzu. Dodał: "nasi specjaliści już od dawna badają Ka-52. Wiemy, że w tych śmigłowcach są zaawansowane technologicznie części z państw zachodnich i krajów Azji".
Rosyjski śmigłowiec bojowy Ka-52 Aligator
- 15:04
Kijów ma nadzieję, że Komisja Europejska znajdzie rozwiązanie w sprawie zniesienia tymczasowego zakazu importu ukraińskich produktów rolno-spożywczych do UE – oświadczyła wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna.
- Wiemy, że Komisja Europejska nie ma zamiaru przedłużania ograniczeń po tym, gdy przestaną one obowiązywać 15 września. Tak, kilka krajów zamierza wprowadzić ograniczenia jednostronnie, ale będzie to złamaniem podstawowych zasad UE. My oczekujemy, że jakieś rozwiązanie zostanie znalezione – powiedziała Stefaniszyna, cytowana przez portal Europejska Prawda.
Reakcja premiera Ukrainy na słowa premiera Morawieckiego o podtrzymaniu zakazu importu ukraińskiego zboża
- 14:54
Ukraina sama zdecyduje, kiedy nastaną odpowiednie warunki w celu podjęcia jakichkolwiek rozmów pokojowych z Rosją - oznajmił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji w norweskim mieście Arendal.
- Ukraińcy i tylko Ukraińcy mogą zdecydować, kiedy nastaną warunki do negocjacji i tylko oni mogą zdecydować przy stole negocjacyjnym, co jest dopuszczalnym rozwiązaniem - powiedział Stoltenberg, cytowany przez agencję Reutera.
- 14:12
Ukraińskie dowództwo posłało do walki w obwodzie zaporoskim 82. brygadę desantowo-szturmową, czyli najlepiej wyszkoloną formację wojsk powietrznodesantowych. Rozmieszczenie tych sił na froncie powinno skutkować szybszymi postępami kontrofensywy przeciwko Rosjanom - powiadomił amerykański magazyn "Forbes".
Doborowa ukraińska brygada liczy około 2 tysiące żołnierzy i jest wyposażona w zachodni sprzęt - brytyjskie czołgi Challenger 2, a także amerykańskie i niemieckie wozy bojowe Stryker i Marder. Siły powietrznodesantowe wkroczyły do walki w okolicach miejscowości Robotyne w obwodzie zaporoskim - poinformował "Forbes".
- 14:06
Od początku inwazji zbrojnej armia rosyjska straciła w Ukrainie 256 050 żołnierzy (w tym 480 w ciągu ostatniej doby) - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Rosyjskie straty w ciągu minionej doby to także pięć czołgów, 18 pojazdów opancerzonych, 17 systemów artyleryjskich i 24 drony.
- 13:50
Premierzy Estonii, Łotwy oraz Litwy - Kaja Kallas, Kriszjanis Karinsz oraz Ingrida Szimonyte - ogłosili dołączenie swoich państw do przyjętej w lipcu przez kraje G7 deklaracji dotyczącej wspierania Ukrainy.
Deklaracja ma na celu zapewnienie Ukrainie trwałej pomocy politycznej, wojskowej, finansowej i gospodarczej w drodze umów dwustronnych. Nawołuje też do rozliczenia Rosji i zobowiązania jej do naprawienia szkód wyrządzonych agresją na Ukrainę.
"Będziemy współpracować z Ukrainą, aby nadal rozwijać porozumienia w zakresie bezpieczeństwa, które pomogą wygrać wojnę tak szybko, jak to możliwe, (a także) wspierać jej stabilność gospodarczą i odbudowę, odporność, program reform oraz rozwijać jej aspiracje europejskie i euroatlantyckie" - zapewniono w dokumencie podpisanym przez liderów trzech państw bałtyckich.
- 13:47
Pododdziały Gwardii Narodowej Ukrainy umocniły się na terenach zdobytych wraz z wyzwoleniem wioski Urożajne w obwodzie donieckim. Odpierają kontrataki grup szturmowych wroga, które próbują odzyskać utracone pozycje - przekazał pułkownik Mykoła Urszałowicz.
Wyzwolenie wioski Urożajne ma strategiczne znaczenie dla sił ukraińskich. Jak podaje BBC jej zdobycie umożliwia utworzenie dość dużego przyczółku do dalszego posuwania się w kierunku okupowanych przez Rosję miast Berdiańska i Mariupola.
- 13:29
Brygada Azow, która wiosną 2022 roku wsławiła się bohaterską obroną zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, powróciła do wypełniania zadań bojowych. Żołnierze Azowa walczą w okolicach rezerwatu Serebriańskiego pod Kreminną w obwodzie ługańskim - oznajmił przedstawiciel ukraińskiej Gwardii Narodowej pułkownik Mykoła Urszałowicz.
Brygada Azow utrzymuje pozycje na froncie i zadaje przeciwnikowi znaczące straty. We wtorek jednostki artylerii Azowa zniszczyły rosyjski pododdział moździerzy i pojazd inżynieryjny - dodał Urszałowicz.
Walki o zakłady Azowstal w Mariupolu - maj 2022. Materiał archiwalny
- 13:02
Wkrótce nadejdą dobre wiadomości na temat przekazania Ukrainie samolotów F-16 – oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Wyraził opinię, że maszyny te dotrą do jego kraju wraz z zakończeniem szkolenia pilotów.
- Sądzę, że ukraińscy piloci powrócą ze szkoleń i z nimi przybędą samoloty. Może nie przylecą oni bezpośrednio w kabinach, ale będzie to zsynchronizowany proces. Wierzcie mi, że w tym tygodniu na naradach u prezydenta mówi się o przyspieszeniu tego procesu. Powiem dyplomatycznie: już wkrótce będą dobre wiadomości – zapewnił minister w jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych.
- 11:58
Na międzynarodowym forum wojskowo-technicznym Armia-2023 pod Moskwą nieokreślona chińska firma zaprezentowała samoloty bezzałogowe przypominające irańskie drony kamikadze Shahed-136 – poinformował w środę portal Defence Express, powołując się na udostępnione zdjęcia. Sam fakt prezentacji broni budzi obawy, że chińskie koncerny zbrojeniowe mogą robić interesy z Rosją.
Portal Defence Express zwrócił uwagę, że na zdjęciach z targów zbrojeniowych Armia-2023 widać dron wyprodukowany przez nieokreśloną chińską firmę, który do złudzenia przypomina irańskie bezzałogowce typu kamikadze Shahed-136.
Obecnie nie ma informacji na temat wielkości produkcji nowych chińskich dronów ani tego, ile z nich jest prezentowanych na forum w Rosji. "Jednak sam fakt pojawienia się takiej alternatywy dla irańskiej broni jest groźny sam w sobie" - ocenia Defence Express.
Zaprezentowany na forum sprzęt wojskowy sugeruje, że Rosja może mieć kilka sposobów na uzyskanie dronów o charakterze amunicji krążącej lub ich części, teraz także z Chin.
- 9:44
Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony, Ukraina skutecznie zmobilizowała swój sektor wydobywczy do utrzymania produkcji, zapewniając ciągłe dostawy węgla dla elektrowni cieplnych i ciepłowni w okresie zimowym, a znaczne zapasy gazu stanowią dodatkową rezerwę.
"Pomimo rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną, które prawdopodobnie będą kontynuowane tej zimy, Ukraina pokazała zeszłej zimy, że posiada wykwalifikowanych pracowników i wiedzę niezbędną do obsługi i utrzymania sieci energetycznej, nawet w warunkach wojennych" - napisano.
- 9:32
Ukraińskie siły zestrzeliły w czwartek rano dwa nowoczesne rosyjskie śmigłowce szturmowe Ka-52 - pisze Ukrainska Prawda. Wartość jednej maszyny to ok. 16 mln USD.
Pierwszą maszynę strącono na odcinku bachmuckim na wschodzie kraju, drugi w okolicy miejscowości Robotyne w obwodzie zaporoskim.
- 8:40
20 tysięcy mieszkańców okupowanej przez rosyjskie siły Gorłówki w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy zginęło na wojnie - informuje utworzony przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy portal Sprotyw.
Według serwisu okupacyjna administracja Gorłówki poskarżyła się Moskwie na duże straty wśród zmobilizowanych na wojnę mieszkańców miasta.
Rosja przygotowuje się do nowej fali mobilizacji na okupowanych terytoriach ukraińskich, by uzupełnić straty. Plan mobilizacji przedstawiono administracji Gorłówki. W odpowiedzi kolaboranci poskarżyli się, że w mieście rośnie napięcie społeczne, bo od początku pełnowymiarowej agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie zginęło ponad 20 tys. mieszkańców, zmobilizowanych przymusowo do walki w 2022 r. - czytamy.
- 8:23
Moskwa ryzykuje wywołaniem bezpośredniej wojny z Sojuszem Północnoatlantyckim poprzez przechwytywanie statków na wodach międzynarodowych Morza Czarnego oraz próbę nałożenia kagańca ekonomicznego na Ukrainę - ostrzega na łamach Politico były naczelny dowódca sił zbrojnych NATO w Europie (SACEUR), admirał marynarki wojennej USA James Stavridis.
Stavridis dowodził siłami Sojuszu na kontynencie między 2009 a 2013 r. W jego opinii eskalacja, do jakiej dochodzi na morzu, w tym przejęcie w niedzielę przez Moskwę pływającego pod banderą Palau statku, może zmusić partnerów Kijowa do interwencji, aby zapobiec paraliżowi gospodarczemu Ukrainy.
- 5:12
Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym kanadyjscy instruktorzy wojskowi salutują ukraińskim żołnierzom, którzy wracają do Ukrainy po zakończonym szkoleniu.
- 4:45
Think tank przekazał też pojawiające się doniesienia o ofensywnych działaniach Rosjan w rejonie Bachmutu.
- 4:44
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną w codziennej aktualizacji poinformował o postępach ukraińskiej kontrofensywy.
- 2:51
Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał telefonicznie z Paulem Whelanem, Amerykaninem, który jest przetrzymywany w rosyjskim więzieniu - podała stacja CNN, powołując się na źródło zorientowane w tej rozmowie.
- 2:16
Ewakuacja ludności cywilnej z miasta Kupiańsk w obwodzie charkowskim
- 0:36
Dowódca ukraińskich sił lądowych generał Ołeksandr Syrski oznajmił, że celem rosyjskich wojsk prowadzących ofensywę pod Kupiańskiem w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy jest zajęcie tego miasta. Jak dodał, sytuacja staje się coraz trudniejsza, lecz podjęto kilka ważnych decyzji, które wzmocnią ukraińską obronę.
Syrski, który odwiedził ukraińskich dowódców na kierunkach kupiańskim, łymańskim i bachmuckim, przekazał, że przeciwnik każdego dnia próbuje atakować oddziałami szturmowymi, złożonymi głównie z więźniów zmobilizowanych w zakładach karnych. Te działania podejmowane są na różnych odcinkach frontu w pobliżu Kupiańska.
Wypowiedź generała przytoczył kanał na Telegramie Military Media Center, prowadzony przez ukraiński resort obrony.
W ocenie rzecznika Wschodniego Zgrupowania Wojsk Ukrainy Serhija Czerewatego najeźdźcy chcą opanować Kupiańsk i nacierają pod Łymanem z dwóch powodów. Kluczowym celem wroga jest rozciągnięcie linii frontu i zmuszenie Ukraińców do przerzucenia części sił z obwodów zaporoskiego i donieckiego, gdzie trwa kontrofensywa przeciwko Rosjanom. Przeciwnik chce też wziąć rewanż za dotkliwą porażkę w obwodzie charkowskim, w tym utratę Kupiańska, we wrześniu ubiegłego roku.
Autorka/Autor:red.
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu