Rosja przygotowuje drugą falę ofensywy na dużą skalę - poinformował w niedzielę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiOU) Ołeksij Daniłow. Jego zdaniem wojska rosyjskie chcą pozbawić Ukrainę dostępu do Morza Czarnego i Azowskiego. Te doniesienia potwierdza sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Niedziela to 11. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. "Przetrwaliśmy pierwszą, najcięższą falę ataków rosyjskich orków. Mit o najnowocześniejszej i najpotężniejszej na świecie armii Putina został zniszczony i spalony na drogach obwodów kijowskiego, charkowskiego, czernihowskiego i mikołajowskiego. Rosyjskie oddziały terrorystyczne nie osiągnęły strategicznego sukcesu na żadnym kierunku" – napisał w niedzielę na Facebooku sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiOU) Ołeksij Daniłow.
"Ale wróg jest nadal niebezpieczny i przygotowuje drugą falę ofensywy na dużą skalę, do której musimy podejść tak przygotowani i zjednoczeni, jak to możliwe. (...) Plan wroga polega na okrążeniu kluczowych miast, wykrwawieniu ukraińskich sił zbrojnych, stworzeniu sytuacji katastrofy humanitarnej dla ludności cywilnej" – dodał.
Daniłow: nie właźcie tu, bo was zabijemy!
Stwierdził, że dowództwo rosyjskich sił zbrojnych kieruje swoją główną uwagę na południe, próbując pozbawić Ukrainę dostępu do Morza Czarnego i Azowskiego, co ma stworzyć warunki do ekonomicznego stłumienia ukraińskiego oporu.
"Pogrzeby, w których biorą udział rosyjskie matki i tony zwęglonego rosyjskiego żelastwa to ostrzeżenie dla kolejnej fali okupantów: nie właźcie tu, bo was zabijemy! Nie walczcie z Ukraińcami, prędzej czy później przyjdziemy do was, aby ściągnąć wszystkie nagromadzone długi" - przekonywał Daniłow.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy jest działającym przy prezydencie organem koordynacyjnym w sferze bezpieczeństwa narodowego i obrony. Koordynuje i kontroluje działalność organów władzy wykonawczej w tej sferze. Szefem Rady jest prezydent, który decyduje o jej składzie.
Komunikat sztabu generalnego Sił Zbrojnych
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wydał w niedzielę komunikat, w którym również przekazano, że "okupanci koncentrują uwagę na intensywnych działaniach w południowych obwodach w celu pozbawienia Ukrainy dostępu do Morza Czarnego i Azowskiego".
Według sztabu wojsko Rosji próbuje otoczyć Kijów, Charków, Czernihów i Mikołajów, a także stworzyć korytarz lądowy między obwodami ługańskim i donieckim a okupowanym Krymem. Sztab ocenia, że siły rosyjskie nie mają już rezerw i szykują się do przerzucenia dodatkowych jednostek ze Wschodniego, Centralnego i Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Siły Zbrojne Ukrainy - według komunikatu sztabu - prowadzą natomiast nadal działania obronne w kierunku donieckim, jednostki zmechanizowane bronią Charkowa i Ochtyrki, trwa także obrona Czernihowa. W innych rejonach kontynuowana jest operacja stabilizacyjna i wykonywane są zadania obrony terytorialnej – dodano.
Ukraińskie lotnictwo koncentruje się natomiast na ochronie kluczowych obiektów oraz zgrupowań wojsk.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24:
Źródło: PAP