Francuskie służby bezpieczeństwa zastrzeliły mężczyznę, który zaatakował z nożem na dworcu głównym w Marsylii i zabił dwie osoby - poinformowała francuska policja.
Wcześniej poinformowali, że otoczyli teren i trwa operacja policji.
Według policyjnych źródeł cytowanych przez Agencję Reutera, napastnik wznosił okrzyki "Allahu Akbar" (po arabsku "Bóg jest wielki"). Może to wskazywać, że był to atak terrorystyczny.
Mężczyzna został zastrzelony przez patrol żołnierzy.
Lokalne media, powołując się na francuską policję, podają, że w ataku nożownika śmierć poniosły dwie osoby.
Obie ofiary napastnika to kobiety.
Ewakuacja dworca
Francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb poinformował na Twitterze, że jest już w drodze do Marsylii.
Jak relacjonowała reporterka TVN24 BiS Anna Kowalska, na miejsc cały czas trwa akcja francuskich służb.
Jak mówiła, do ataku doszło o godzinie 13.45. Dworzec został ewakuowany. Od godziny 14:15 nie docierały tam żadne pociągi.
Policja prosiła o unikanie terenu dworca, ponieważ na miejscu cały czas prowadzone jest śledztwo. Nieoficjalnie prefektura mówi o tym, że mężczyzna prawdopodobnie działał sam.
Jak podała prokuratura, napastnika zastrzelił żołnierz ochraniający dworzec w ramach antyterrorystycznej operacji Sentinelle.
Autor: azb/gry / Źródło: Reutars, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24