Czy jest szansa na zmianę stanowiska kościoła katolickiego w sprawie aborcji i antykoncepcji? Kardynał Carlo Maria Martini, pierwszoplanowa postać postępowych kręgów w Kościele katolickim, obarczył encyklikę Pawła VI "Humanae vitae" o regulacji narodzin odpowiedzialnością za oddalanie się młodych ludzi od wspólnoty wiernych.
81-letni hierarcha uznał opublikowane 40 lat temu papieski dokument za "współodpowiedzialny za to, że wielu nie traktuje już serio Kościoła jako rozmówcy czy jako nauczyciela".
W cytowanej przez włoską gazetę książce pod tytułem "Nocne rozmowy w Jerozolimie", kardynał Martini stwiedza: "Nie możemy zostawić młodych ludzi samym sobie. Mają oni prawo do słów wyjaśnienia na temat cielesności, małżeństwa, rodziny. Szukajmy drogi, by w najbardziej precyzyjny sposób mówić o małżeństwie, kontroli narodzeń, sztucznym zapłodnieniu i antykoncepcji".
Kościół powinien przeprosić
Uważany niegdyś za kandydata na papieża, kardynał daje wyraźnie do zrozumienia, że wzorem "mea culpa" Jana Pawła II za grzechy przeszłości, Kościół powinien także przeprosić za błędy i surowość stanowiska w delikatnych kwestiach rodziny, a zatem - interpretuje te słowa dziennik - za brak zrozumienia dla takich problemów, jak plaga AIDS w Afryce i metod zapobiegania chorobie poprzez użycie prezerwatyw.
- Znakiem wielkości i samoświadomości byłoby, gdyby ktoś byłby zdolny przyznać się do błędów i własnego ograniczenia poglądów - stwierdził kardynał Carlo Maria Martini.
Czas na zmianę stanowiska?
Emerytowany arcybiskup Mediolanu wyraził przekonanie, że obecnie możliwe jest "nowe spojrzenie" Kościoła. Włoska gazeta zwraca uwagę na to, że kardynał Carlo Maria Martini, wybitny biblista i wielki autorytet, może pozwolić sobie na to, by mówić otwarcie o kwestiach, które kościelna hierarchia wciąż uważa za tematy tabu.
Słowa kardynała Martiniego przytoczono zaledwie dzień po ogłoszeniu listu Benedykta XVI na temat encykliki "Humanae vitae". Papież napisał w nim, że wielu wiernych ma kłopoty ze zrozumieniem stanowiska Kościoła wobec antykoncepcji. Jednak jednocześnie podkreślił, że encyklika Pawła VI jest "sednem nauczania" w tej kwestii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu/TVN24