Amerykanie ujawniają nowe informacje o Lubitzu. Odmówili mu uprawnień

Ekstremalnie trudna akcja. Wideo z miejsca katastrofy
Ekstremalnie trudna akcja. Wideo z miejsca katastrofy
MSW Francji
Lubitz chciał móc pilotować w USA małe samolotyMSW Francji

Z powodu problemów psychicznych początkowo odmówiono Andreasowi Lubitzowi uprawnień pilota w USA - ujawniła amerykańska Federalna Agencja Awiacji. Dopiero po ponownych badaniach i informacji od niemieckich lekarzy, że jego stan się poprawił, wydano mu uprawnienia do latania rekreacyjnego.

Lubitz prawdopodobnie celowo rozbił w Alpach samolot linii Germanwings z 150 osobami na pokładzie. W toku śledztwa okazało się, że drugi pilot Airbusa A320 miał poważne problemy psychiczne, które ukrywał przed pracodawcą.

Wątpliwości Amerykanów

Niemiec przez około rok uczył się sztuki pilotażu w USA, przed dopuszczeniem do lotów w Germanwings. Złożył tam też prywatny wniosek o nadanie uprawnień do pilotowania małych samolotów turystycznych. Początkowo mu odmówiono, co zostało ujawnione dopiero teraz, na wniosek dziennikarzy powołujących się na prawo o dostępie do informacji publicznej. FAA uznała w 2009 roku, że nie można wystawić Niemcowi niezbędnych certyfikatów medycznych, bowiem w przeszłości cierpiał na depresję reaktywną. Amerykanie zażądali dodatkowych informacji od lekarzy zajmujących się Lubitzem. Wynika z nich, że przez niemal cały rok 2009 był pod opieką psychoterapeutów i dostawał leki. Ostatecznie Niemiec uprawnienia jednak dostał, bowiem niemieccy lekarze zapewnili, że „poważny epizod depresyjny” został pokonany i znajduje się w „całkowitej remisji”. Miał też nie wykazywać objawów psychotycznych. Amerykańscy urzędnicy nakazali jednak, aby w wypadku pojawienia się ponownych objawów choroby, Lubitz bezwzględnie nie latał. Z dokumentów ujawnionych przez FAA wynika również, że w ankiecie przy pytaniu o choroby psychiczne Lubitz początkowo zaznaczył okienko „Nie”. Dopiero później zostało to zmienione na „Tak”.

Rozmyślna katastrofa

Informacje podane przez Amerykanów pokrywają się z tym, że podczas szkolenia na pilota Lufthansy (do którego należy Germanwings), Lubitz miał ponad półroczną przerwę z powodu problemów zdrowotnych. Niemiecki odpowiednik FAA poświadczył jednak, że linia lotnicza zrobiła wszystko zgodnie z przepisami, gdy wznowiła szkolenie po otrzymaniu zapewnień lekarzy o zwalczeniu depresji u Lubitza. Rzecznik Lufthansy zapewnił, że firma nie miała pojęcia o tym, iż jej pilot ubiegał się w USA o prywatną licencję. Co już wcześniej ustalono, Lubitz ukrywał przed swoim pracodawcą nawracające problemy z psychiką. Chodził też do pracy mimo tego, że lekarze wystawiali mu zwolnienia. W tygodniach poprzedzających katastrofę Lubitz szukał w internecie informacji o tym, jak popełnić samobójstwo, oraz o tym, jak działają drzwi do kokpitu A320. 24 marca podczas lotu z Barcelony z Duesseldorfu zamknął się w nim i nie wpuścił do środka kapitana, po czym najprawdopodobniej celowo rozbił samolot o jeden ze szczytów w Alpach, zabijając wszystkich obecnych na pokładzie.

[object Object]
Katastrofa German Wings. Ojciec Lubitza zwołuje konferencje Fakty z Zagranicy - TVN24 BiS
wideo 2/21

Autor: mk/ja/kwoj / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Yan Gouger

Raporty: