Aresztowanie w Rosji opozycjonisty Aleksieja Nawalnego było błędem władz tego kraju - ocenił prezydent Francji Emmanuel Macron podczas czwartkowej konferencji think tanku Atlantic Council. Jego zdaniem niezbędne jest jednak utrzymywanie stałego kontaktu z Moskwą na rzecz "europejskiego pokoju i stabilności".
- Myślę, że był to wielki błąd choćby ze względu na dzisiejszą stabilność w Rosji. Sprawa Nawalnego to bardzo poważna sytuacja - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. Jego zdaniem niezbędne jest jednak utrzymywanie stałego kontaktu z Moskwą na rzecz "europejskiego pokoju i stabilności". - Opowiadam się za ciągłym dialogiem, ponieważ trzeba brać pod uwagę naszą historię i geografię. Rosja jest częścią Europy - powiedział w czwartek Macron.
We wtorek Macron potępił uwięzienie Nawalnego, nazywając je "niedopuszczalnym" z tego względu, że "spór polityczny nigdy nie jest przestępstwem". Prezydent Francji wezwał do "natychmiastowego uwolnienia" rosyjskiego opozycjonisty. AFP podkreśla, że Macron broni swojej polityki "ponownego zaangażowania" w relacjach UE z Rosją, którą promuje od początku swojej prezydentury. Jego zdaniem "niemożliwe jest osiągnięcie pokoju i dobrobytu w Europie, zwłaszcza na naszych granicach, jeśli nie jesteśmy w stanie negocjować z Rosją".
- Na krótką metę nasza zdolność do robienia postępów i osiągania konkretnych rezultatów jest bardzo słaba. Naszym obowiązkiem jest jednak zachowanie lub ponowne uruchomienie kanałów dyskusji i wzięcie odpowiedzialności za utrzymywanie dialogu - podkreśla Macron. - Jeśli stale angażujesz się w dialog, możesz osiągnąć pewne rezultaty lub przynajmniej uniknąć poważniejszych różnic. Potrwa to lata, może dziesięciolecia, ale musimy to zrobić dla pokoju i stabilności w Europie - uważa francuski prezydent.
Nawalny skazany
Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu za domniemaną malwersację funduszy francuskiej firmy kosmetycznej Yves Rocher. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał w 2017 roku, że proces ten był niesprawiedliwy i nakazał wypłacenie odszkodowania Nawalnemu i jego bratu Olegowi.
Sąd w Moskwie we wtorek zadecydował jednak, że wyrok w zawieszeniu zostanie zamieniony na karę pozbawienia wolności. Nawalny ma spędzić w kolonii karnej 2 lata i osiem miesięcy. Na poczet kary zaliczono mu 10 miesięcy spędzone w 2014 roku w areszcie domowym.
Źródło: PAP