Pracownicy jednej z największych irańskich firm dostali nietypowe polecenie służbowe. Albo wezmą ślub, albo wylecą z roboty. Wszystko dlatego, że w okolicy pracuje za dużo prostytutek.
- Ponieważ stan małżeński jest jednym z warunków zatrudnienia, po raz ostatni przypominamy, że wszystkie koleżanki i koledzy mają do 21 września czas na wywiązanie się z tego ważnego moralnego i religijnego zobowiązania – poinformowała pracowników irańska firma.
Jedna z irańskich gazet podała, że chodzi o kompanię Południowy Pars, eksploatującą złoża gazowe i naftowe nad Zatoką Perską. Firma zatrudnia tysiące ludzi, w większości młodych mężczyzn.
W podobnym duchu wypowiedział się gubernator prowincji Chorasan Północny, który oświadczył, że tylko żonaci kandydaci mają szanse na państwowe posady.
Nieoficjalnie mówi się, że ultimatum ma na celu zmniejszenie liczby prostytutek pracujących w okolicy.
Źródło: PAP/bbc
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu